Strażnik

1.1K 56 6
                                    

Dawno, dawno temu na świecie żyły istoty jasności i ciemności. Życie toczyło się w ciągłym strachu i bólu po utracie kolejnych przyjaciół. Dopóki nie zamknięto wszystkich demonów w więzieniu zwanym Zzyzxem. Aby uchronić świat przed ponownym zagrożeniem, zamknięto je pięcioma kluczami- artefaktami. Każdy z nich posiadał wielką moc:

Oculus- moc widzenia całego świata, wszystkiego, każdego zakamarka, Translocator- teleportacja, Krynica Nieśmiertelności- nieśmiertelność, Piaski Świętości- uleczanie każdej rany, Chronometr- podróżowanie w czasie. Każdego z kluczy chroniły śmiercionośne pułapki, których próba przejścia była samobójstwem nawet dla czarodzieja. Z artefaktami powiązano magią pięciu ludzi, w zamian za nieśmiertelność byli oni ostatnią deską ratunku w razie zdobycia kluczy przez kogokolwiek. Bowiem przed otwarciem Zzyzxu trzeba było ich zabić. Byli to Wieczni. Nikt o nich nie wiedział. A jednak twórcy więzienia stworzyli jeszcze kogoś, kogoś potężnego i przebiegłego: Strażnika, który miał za zadanie nigdy nie dopuścić do wydostania się demonów, a w razie otwarcia bram więzienia miał znów je zamknąć.

Czarodzieje z wody i powietrza stworzyli twór, którego do końca nawet nie pojęli. Zamierzali stworzyć bezmyślnego, niezwyciężonego potwora, który wypełniałby ich rozkazy. Stworzyli za to piękną kobietę, która nie tyle znała swoją tożsamość, ale też była mądra i przebiegła. Potrafiła władać wodą, wiatrem, powietrzem, chmurami, deszczem i błyskawicami bez użycia magii. Bez jakiegokolwiek wysiłku. Odradzała swoje narządy z wody, ponieważ sama nią była. W jej żyłach zamiast krwi płynęła woda. Była stworzona do zabijania, ale potrafiła okazać litość, nie była bezmyślna w swych czynach. Była sprytna, szybka i śmiała. Była największym osiągnięciem czarodziei.

Saina WattersonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz