Rozdział 6

1.7K 43 0
                                    

***

- Panie.- powiedziała Hurrem kłaniając się władcy.- Meleki Hatun, gratuluję.- zwróciła się do kobiety z wymuszonym uśmiechem

- Dziękuję pani.- podziękowała jej.- Panie, może się przejdziemy?- zaproponowała

- Chętnie.- potwierdził z uśmiechem i oboje ruszyli spokojnym krokiem przed siebie

- Chciałabym zobaczyć ciebie panie na obrazie. Nie mogę się doczekać aż zostanie namalowany.- stwierdziła podekscytowana

- Jeszcze nie zaczął być malowany, a ty mówisz o skończeniu jego.- zaśmiał się Suleyman

- Może namalował by naszą dwójkę?- zaproponowała Hurrem dołączając do nich

- Najpierw zobaczmy jak wyjdzie mój portret. Potem pomyślimy o reszcie.- odpowiedział jedynie

- Panie, jeśli pozwolisz to wrócę do pałacu. Muszę jeszcze zobaczyć komnatę, którą Valide Sultan mi przydzieliła. Odwiedzę cię później.- zwróciła się do padyszacha

- To ja ciebie odwiedzę, mój aniele.- odpowiedział dotykając jej policzka z uśmiechem. Młódka pokłoniła się i wraz z Nurbahar Kalfą udała się z powrotem do haremu, gdzie już przy wejściu wszyscy jej gratulowali. Następnie Kalfa poprowadziła przyszłą matkę w stronę jej nowej komnaty

 Następnie Kalfa poprowadziła przyszłą matkę w stronę jej nowej komnaty

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
BEN MELEKI DILARA... *Wspaniałe Stulecie*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz