ROZDZIAŁ 2

1.3K 101 5
                                    

Wei Wuxian i Jiang Cheng dotarli do bram Zacisza Obłoków. Po okazaniu zaproszeń strażnikowi, zostali wpuszczeni do środka.

Podczas, gdy wspinali się na górę, zbliżając się do przywitania z przedstawicielami sekty Lan, Wei Wuxian czuł się coraz bardziej niespokojny i zestresowany. Negatywne myśli zalewały jego umysł. Ale na jego twarzy nie było widać żadnego wewnętrznego cierpienia. Dla Jiang Chenga zachowywał się tak samo jak zawsze.

Nieuchronnie ich przewodnik eskortował ich na rozległy dziedziniec otoczony nieskazitelnie białymi budynkami. Oczekiwali ich Lan Qiren, Bliźniacze Jadeity Lan i garstka uczniów Gusu Lan, stojący przed największym budynkiem.

Eskorta zaprowadziła ich do wejścia na dziedziniec, ukłoniła się im obojgu i przeprosiła. Jiang Cheng rozpoczął swoją prezentację przed komitetem powitalnym: Jiang Cheng, imię grzecznościowe Wanyin i Wei Ying, imię grzecznościowe Wuxian z sekty Yunmeng Jiang pozdrawiają starszego sekty Lan i przywódcę sekty Lan. Oboje ukłonili się przed Lan Qirenem i Lan Xichenem.

Witamy w Zaciszu Obłoków, mam nadzieję, że czas spędzony tutaj będzie dla Was jak najbardziej korzystny - brzmiała grzeczna odpowiedź Lan Qirena.

Lan Xichen skłonił się w ich kierunku. Młody mistrzu Jiang, młody mistrzu Wei, witamy. Reszta uczniów również się skłoniła.

Kiedy Wei Wuxian podniósł oczy, zobaczył, że Drugi Jadeit intensywnie na niego patrzy. Zadrżał wewnętrznie, zaczynając panikować: Dlaczego on tak na mnie patrzy? Może domyślił się, że jestem Omegą? Co bym zrobił, gdyby to zrobił? Jego ciało stało się gorące, jakby jego gorączka miała zacząć się lada moment. Wiedząc, że nie może dać czegokolwiek po sobie poznać, walczył z narastającym uczuciem, tak jak był do tego przyzwyczajony, wzywając ostatnie zmysły, by utrzymać się w ryzach. Nie mogę wypuścić żadnych feromonów, w końcu jestem Betą - pomyślał z goryczą Wei Wuxian. Po chwili odzyskał panowanie nad sobą.

Na szczęście dla Wei Wuxiana, Lan Xichen spojrzał na Lan Wangjiego i sprawił, że Lan Wangji również na niego spojrzał. Po czymś, co wyglądało na cichą rozmowę między dwoma braćmi, Lan Wangji nie wrócił do patrzenia bezpośrednio na Wei Wuxiana. Wei Wuxian lekko się rozluźnił.

Po pomyślnej wymianie powitań, Wei Wuxian i Jiang Cheng zostali wyprowadzeni przez Bliźniacze Jadeity i dwóch uczniów Gusu Lan z dziedzińca, podczas gdy Lan Xichen wyjaśniał im zasady, których muszą przestrzegać podczas pobytu w Zaciszu Obłoków.

Tutaj w Zaciszu Obłoków wszyscy uczniowie mieszkają osobno, zgodnie ze swoją drugą płcią, aby uniknąć wypadków lub niekomfortowych sytuacji i sprawić, by czuli się bezpiecznie. Każdy uczeń ma zapewniony pokój w odpowiednim budynku drugiej płci, odwiedziny między budynkami są niedozwolone. Spotkania są dozwolone tylko w wyznaczonych miejscach i podczas wykładów. Nasi uczniowie Gusu Lan wyjaśnią Wam wszystkie inne zasady, których będziecie musieli przestrzegać. Mam nadzieję, że zakwaterowanie spodoba się Wam. Jeśli macie jakieś pytania, możecie poprosić o pomoc któregoś z naszych uczniów.

Po tym Lan Xichen przeprosił i zostawił ich w towarzystwie swojego brata i wyznawców sekty Gusu Lan.

Lan Wangji odwrócił się do nich z pozbawioną wyrazu twarzą, wpatrując się w Wei Wuxiana. Wei Wuxian od razu poczuł się nieswojo, ale natychmiast ukrył swoje psychiczne niezadowolenie za uśmiechem, po raz kolejny przezwyciężając objawy gorączki swoją powściągliwością.

Więc, jakie panują tutaj zasady? zapytał Drugiego Jadeitę, aby powstrzymać Lan Wangjiego przed patrzeniem na niego. Lan Wangji pozostał niewzruszony, to jeden z pozostałych uczniów zaczął wyjaśniać.

DAĆ UPUST POWŚCIĄGLIWOŚCI 1 // WangXianOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz