Kiedy szli do Tylnych gór w kontemplacyjnej ciszy, Jiang Cheng wypadł z korytarza tuż przed nimi i prawie na nich wpadł. Nie zwracał uwagi na swoje otoczenie, jego wyraz twarzy, zwykle pełen gniewu, teraz wyrażał głębokie zmartwienie, prawie panikę. Kiedy przeprosił za wpadnięcie na nich i odwrócił się, aby iść dalej, Lan Xichen zatrzymał go, pytając: Młody Mistrzu Jiang, wydaje się, że gdzieś się spieszysz. Czy wszystko w porządku?
Jiang Cheng wahał się przez chwilę, obserwując każdego z nich po kolei, prawdopodobnie zastanawiając się, czy może mówić przy obecnych, zanim poinformował ich o tym, co sprawiło, że był tak rozorączkowany: Właśnie otrzymałem list od Yu Ziyuan. Pyta, czy wszystko w porządku i czy Wei Wuxian nie sprawia kłopotów sekcie Yunmeng Jiang. Twierdzi, że dotychczas regularnie otrzymywała od niego listy, ale teraz od jakiegoś czasu żadnego nie dostała i jest zmartwiona. Napisała również list do mojego brata i obawiam się, co w nim jest, ale najgorsze, że nie mogę go nigdzie znaleźć!
Kiedy Lan Xichen zobaczył, jak młody następca sekty Yunmeng Jiang coraz bardziej panikuje, próbował go uspokoić: Młody Mistrzu Jiang, nie martw się, właśnie widzieliśmy twojego brata, zaledwie kilka minut przed spotkaniem z Tobą. On i Wangji poszli do Zimnego Źródła, jak im poleciłem. Młody Mistrz Wei nie wyglądał na zaniepokojonego, a jeśli dostałby jakiś list od Yu Ziyuan, jestem pewien, że zareagowałby na niego burzliwie, najprawdopodobnie jeszcze go nie widział. Chociaż, jak Yu Ziyuan mogła otrzymywać od niego wieści? Nie wyobrażam sobie, żeby Młody Mistrz Wei do niej pisał.
Po jego ostatnich słowach rozległ się lekki dźwięk kaszlu od Nie Huisanga: To może być moja wina. Zauważyłem kilka zaklęć i przekleństw na bracie Wei i je zdjąłem. Nie znałem skutków ich wszystkich, jednak na pewno były one paskudne. Niektóre mogły być wykorzystywane przez Yu Ziyuan, aby śledzić, co się tutaj dzieje... Przepraszam, nie chciałem sprawiać kłopotów, martwiłem się tylko o brata Weia.
Och, to Wen Qing jako pierwsza miała olśienie: Podczas badania Młodego Mistrza Weia wyczułam ślady zaklęć, nie mogłam jednak rozróżnić ile mogło ich być i jaki mają charakter.
Nie Huisang ukrył połowę twarzy za wentylatorem, który właśnie wyjął, próbując ukryć wyraz twarzy. Nie chciał ujawnić, że wie o historii Wei Wuxiana i o wszystkich jego ranach. Dręczyło mnie to już przez dłuższą chwilę, jeszcze zanim dowiedziałem się o obrażeniach brata Weia. Mogłem wyczuć zaklęcia, które pomagają przywołać wspomnienia, takie, które zostaną aktywowane w określonych sytuacjach lub takie, które będą powodować ból i tym podobne. Nie zwracałem na to większej uwagi, sądziłem, że sam je na siebie nałożył z tego, czy innego powodu, ale kiedy zobaczyłem jego obrażenia i dowiedziałem się, że spowodowała je prawdopodobnie jego przybrana matka, przyjrzałem się im bliżej i postanowiłem się ich pozbyć. Skoro brat Wei nie protestował, podejrzewam, że być może o nich nie wiedział.
Lan Xichen zwrócił się do ucznia Qinge Nie i uśmiechnął się uspokajająco: To był dobry sposób myślenia, Młody Mistrzu Nie. Jestem pewien, że to zdecydowanie nie było nic przyjemnego rodzaju. Kiedy je dezaktywowałeś, najprawdopodobniej pomogło to Młodemu Mistrzowi Wei zmniejszyć liczbę wspomnień i być bardziej stabilnym emocjonalnie. To nie Twoja wina, że niektóre z nich prawdopodobnie były zaklęciami szpiegowskimi, które miały informować Yu Ziyuan o działaniach Młodego Mistrza Weia.
Kiedy zobaczył, że Jiang Cheng otwiera usta, jakby chciał sprzeciwić się jego oświdczeniu i zbesztać drugiego chłopca, szybko kontynuował: Teraz musimy poradzić sobie z sytuacją. Panno Wen, Młody Mistrzu Wen, proszę, popatrzcie na Wangjiego i Młodego Mistrza Weia podczas ich pobytu w Zimnym Źródle. Młody Mistrzu Jiang, czy mógłbyś pokazać mi list, który dostałeś? Ja i Młody Mistrz Nie pójdziemy zapytać, czy dotarł jakiś list do Młodego Mistrza Weia.
Rodzeństwo Wen po wyjaśnieniu przez niego drogi udało się do Zimnego Źródła. Poszli zobaczyć, jaki wpływ będzie miał eliksir na dwóch młodych chłopców. Jiang Cheng wrócił do swojego pokoju po list, a Lan Xichen i Nie Huisang udali się do budynku Bet.
Lan Xichen był teraz bardzo zaniepokojony tym, co Yu Ziyuan może zrobić, gdy dowiedziała się, że jej zaklęcia szpiegowskie zostały dezaktywowane: Mam nadzieję, że uda nam się rozwiązać sprawy z nią bez wiedzy Młodego Mistrza Weia. Ciekawe, co mogła napisać w swoim liście, mam nadzieję, że uda nam się odwrócić jej uwagę odpowiedzią i nie przyjdzie do Zacisza Obłoków, żeby sprawdzić wszystko osobiście... To byłoby naprawdę złe, Młody Mistrz Wei nie jest gotowy stawić jej czoła. Nie jest też gotowy publicznie ujawnić, że jest Omegą, więc nie możemy jeszcze oskarżyć jej o popełnione przez nią zbrodnie.
Lan Xichen i Nie Huisang udali się do nadzorców budynku Bet, aby poprosić o jakiekolwiek listy dla Wei Wuxiana, ponieważ nie było powszechnie wiadomo, że uczeń Yunmeng Jiang mieszka teraz w Jingshi, postanowili rozpocząć poszukiwania właśnie tam. Rzeczywiście, pierwszy personel, którego zapytali, powiedział, że list został dostarczony dziś rano i że został umieszczony w pokoju Młodego Mistrza Weia.
Zabrali list i szybko udali się z powrotem do osobistych kwater Lan Xichena, gdzie mieli spotkać się z innymi. Wewnątrz Pierwszego Jadeity narastało silne uczucie strachu. Przeczucie zaczęło się, gdy zobaczył gniewne pismo Yu Ziyuan w liście.
********
Jiang Cheng przybył do Hanshi i został natychmiast poproszony o przekazanie otrzymanego listu:
Drogi Jiang Cheng,
Czy Twoje studia idą dobrze w Zaciszu Obłoków? Czy Wei Wuxian sprawia jakieś kłopoty sekcie Yunmeng Jiang? Przez jakiś czas nie otrzymywałam od niego żadnych wieści, obawiam się, że zrujnuje reputację naszej sekty lub wciągnie Cię w kłopoty. Czy powinnam przyjść sprawdzić osobiście?
Twoja kochająca matka.
Był wściekły, kiedy po raz pierwszy przeczytał list, ponieważ był w całości o Wei Wuxianie, a jego matka tak naprawdę nie dopytywała się o zdrowie jej biologicznego syna. Zaraz potem jednak poczuł się zawstydzony tą myślą, gdy przypomniał sobie, co Yu Ziyuan zrobiła jego bratu i stało się jasne, że chce zachować nad nim kontrolę, nawet gdy studiował w Zaciszu Obłoków. Teraz jedynymi emocjami, które pozostały, były gniew i obrzydzenie skierowane do niej za zrujnowanie życia jego brata. Jiang Cheng odmówił jej zobaczenia oraz ponownego skontaktowania się z nim.
Lan Xichen i Nie Huisang nie skomentowali tego listu, chociaż byli wyraźnie zaniepokojeni sugestią Yu Ziyuan dotyczącą jej osobistej wizyty. Zawstydzeni naruszeniem prywatności Wei Wuxiana, otwierając zaadresowany do niego list, chociaż było to dla jego własnego dobra, nadal nie czuli się z tym komfortowo, rozłożyli przed sobą papier, aby go przeczytać:
Ty plugawy, bezwartościowy synu sługi! Jak śmiesz wyłączyć zaklęcie śledzące, które na ciebie nałożyłam? Powiedziałam ci, że to mój warunek, by spuścić cię z oczu i chronić Jiang Chenga w Zaciszu Obłoków. Daję ci dwa dni na powrót, jeśli nie, natychmiast przybędę po ciebie i Jiang Chenga.
Jiang Cheng poczuł mdłości, sądząc po wyglądzie pozostałych dwóch, mieli podobną reakcję. List został napisany gniewnym pismem, wyraźnie miał grozić odbiorcy, nie było w nim żadnej grzeczności, nawet zwrotu grzecznościowego czy podpisu na końcu.
Jiang Cheng był bardzo rozczarowany osobą, która była kiedyś jego matką: Jestem pewien, że Yu Ziyuan nie ma podstawowego szacunku wobec Wei Wuxiana, musiała być pewna, że nikt nie przechwyci listu, jasne jest, że chciała mu zagrozić. Na pewno, gdyby brat przeczytał ten list, przeraziła by go perspektywa, że zawlecze mnie z powrotem do Przystani Lotosów i stracę możliwość studiowania tutaj w Zaciszu Obłoków, być może nawet zostanę ukarany razem z nim, to nie jest wspomniane w liście, ale ze słów Wei Wuxiana myślę, że tak by to zinterpretował. Sądzę, że poleciałby z powrotem do niej i znów się dla mnie poświęcił... A teraz ona nadchodzi, już jutro.
Wen Qing wpadła do Hanshi, wyglądając na zaniepokojoną i zdyszaną, była wyraźnie czymś wstrząśnięta. Jiang Cheng przestraszył się najgorszego, kiedy powiedziała: Właśnie widzieliśmy, jak znikają Wei Wuxian i Lan Wangji. W Zimnym Źródle zostali wciągnięci pod wodę. Przeszukaliśmy całe źródło i rzekę, nie ma po nich śladu. Opuściłam Wen Ninga, kontynuuje on poszukiwania, a ja przyszłam Was ostrzec.
CZYTASZ
DAĆ UPUST POWŚCIĄGLIWOŚCI 1 // WangXian
FanficOmega Wei Wuxian przybywa na nauki do Zacisza Obłoków. Pod żadnym pozorem nie może dać po sobie poznać, że nie jest Betą, jak przedstawia go Madame Yu. Jednakże nie jest w stanie wiecznie ukrywać swojej natury. Załamuje się emocjonalnie. Pomocną dło...