Bucky:
Czasem wracam wspomnieniami
do dawnych latBucky:
I tęsknieSteve:
Ja teżSteve:
Ale gdybyśmy dalej żyli
w latach czterdziestych,
nie moglibyśmy być razemBucky:
Moglibyśmy, tylko musieliśmy to ukrywaćBucky:
Wolałbym przejść się z tobą nocą pustymi ulicami miasta, kiedy niebo błyszczy od gwiazdBucky:
A teraz musimy łazić między głupimi ludźmi po ulicach pod zachmurzonym niebem, gdzie nawet słońca częściej nie widać, niż widaćSteve:
Wtedy nie moglibyśmy się
trzymać za ręce, a teraz możemyBucky:
Byłoby pusto, więc moglibyśmyBucky:
Albo znaleźlibyśmy miejsce,
gdzie na pewno bylibyśmy samiBucky:
Ludzie też wtedy byli lepsi.
Życzliwi i pomocniSteve:
Ale uprzedzeni. Traktowali każdego,
kto był „inny”, jak śmieciaBucky:
Bo teraz też tego nie robią...Steve:
Chodzi mi o to, że teraz są bardziej tolerancyjni. Kiedyś gejów albo
osoby z innymi ideologiami ludzie
byli gotowi zabić, a teraz mają
bardziej dogłębny powód, niż innośćBucky:
Moda też mi się bardziej podobała
w latach czterdziestychSteve:
Z tym się już mogę zgodzićBucky:
Twoi koledzy nie mają w planach
zrobić wehikułu czasu?Steve:
NieSteve:
Nie mamy nawet latających samochodów,
a ty podróże w czasie chcesz praktykowaćBucky:
Nie podróże, tylko wrócić
i zostać na zawszeSteve:
Przecież wedy była wojnaBucky:
Teraz gdzieś na świecie też
jest jakaś wojnaBucky:
Zło jest wszędzie. Nie ważne, czy więcej, czy mniej i jak ono wyglądaBucky:
Ale wtedy jakoś łatwiej się żyłoBucky:
No ale racja, nie da się cofnąć czasuSteve:
Przykro mi, że nie potrafię ci pomócBucky:
Nie ma o czym mówić. To było tylko głupie gadanieBucky:
Ważne, że jesteś obok mnie. Nic innego się nie liczy
CZYTASZ
Sugar and Honey ★ Stucky ✓
Fanfic„I'm with you till the end of the line" Fanfiction w formie czatu Jeden z nich cierpiał, nie tylko ze względu na swoją przeszłość, ale także dlatego, że jego przyjaciel był nieszczęśliwy. Drugiemu z nich krwawiło serce na myśl, że jego przyjaciel ci...