Następnego dnia Taehyung poszedł do pracy na popołudniową zmianę. Usiadł właśnie za ladą po rozłożeniu towaru, gdy usłyszał dzwonem świadczący o tym, że ktoś właśnie wszedł.
- Wi-tam - powiedział patrząc na osobę, której nie spodziewał się dzisiaj zobaczyć. Jeon tylko kiwnął głową i ruszył w stronę jednego z komputerów. Tae śledził go wzrokiem. Myślałem, że w końcu przestanie przychodzić... Ale nie wszystko stracone... Jeśli zacznie sprawiać kłopoty, pokażę mojemu szefowi nagrania z kamer i dostanie zakaz pojawiania sie tutaj... Oho... Już się zaczyna - pomyślał, widząc zamówienie na makaron dla stanowiska Jeona. Przygotował wszystko, postawił na tacy i ruszył w kierunku chłopaka. Takie zamawianie miało miejsce kilka razy pod rząd. Za każdym razem Jeon tylko cicho wzdychał, ale nic nie mówił. Czy jego plan na dziś to robienie ze mnie chłopca na posyłki?
- Ahhh, co za przeklęty dzień - westchnął starszy, gdy Tae podszedł z kolejnym zamówieniem.
- Wykrztuś to wreszcie z siebie. To całe wzdychanie jest strasznie wkurzające - powiedział podając mu zamówioną lemoniadę.
- Ehhh, mój laptop się zepsół.
- Jak?
- Nie wiem. Po prostu zapikał i nie chce się włączyć. - powiedział Jeon kolejny raz teatralnie wzdychając.
- Byc może karta pamięci nie jest prawidłowo umieszczona w gnieździe. Jeśli nie, to jest to problem z płytą główną.
- Jestem kompletnym laikiem jesli chodzi o komputery... Co mam zrobic Taehyungie??? Doradź mi coś. Powinienem zabrać go do centrum technicznego? To będzie kosztować jakieś 500 dolców. - Mam nadzieję, że Tae to łyknie i mi pomoże. - Właściwie to przyniosłem go ze sobą, ale to nie tak, że mogę to naprawić. Chyba zagram kilka rund, a potem udam sie do centrum. Z drugiej strony, kto wie, czy jest jakieś jeszcze otwarte. - powiedział starszy robiąc oczy jak kot ze Shreka.
- Daj mi to - powiedział Tae.
- Oh racja. Jesteś na informatyce! Musisz być niezły w naprawianiu komputerów!
- Mogę zobaczyć co jest nie tak - powiedział zabierając od niego urządzenie i siadając przy biurku.
Dwa piśnięcia oznaczają problem z pamięcią - Pomyslal, słysząc dźwięk jaki wydał komputer przy próbie uruchomienia. Tae ściągnął obudowe z laptopa, by sprawdzić, co się stało. Nie ma karty RAM. Wejdę na czat i mu to napiszę.
W torbie? To nie ma żadnego sensu... pomyślał biorąc torbę w reke i szukając potrzebnej rzeczy. Po chwili wyciągnął z torby kartę. Dlaczego to w ogóle jest w jego torbie?
CZYTASZ
Błąd semantyczny/ Semantic error
FanfictionKim Taehyung lat 23 student informatyki na Uniwersytecie Seulskim. Jest na drugim roku, nie przejmuje się opiniami innych, zajęty tylko nauką. Jeon Jungkook lat 24 student wizualizacji na Uniwersytecie Seulskim. Senior. Przez Kima nie może uzyskać...