Wdech. Biegnij. Wydech. Stop. Szelest. Znów to samo. Tylko nie to! Zaczyna się. Bieg, szelest... Uciekaj!
Proszę, nie...Jeszcze przez długi czas nie mogę złapać oddechu. To tylko sen, myślę. Wiem to.
Odrzucam kołdrę. Nawet nie muszę spojrzeć, by wiedzieć, że moja piżama jest przemoknięta. Tak jest codziennie...
- Hej, co jest - pyta się mój "chłopak".
- Nic, ja...
- Chodź tutaj - mówi i przytula mnie mocno.******
Kochani, krótko, wiem to, ale poprawiłam i dodałam coś jeszcze. :)
CZYTASZ
Przemieniona Dziewczyna
WerewolfRachel dużo przeszła w swoim życiu. W końcu została sama. Jednak wciąż wierzy, że kiedyś coś w jej życiu się zmieni... A gdyby tak zamęt wprowadził gość od wódki z colą? Zapraszam do przeczytania :) #3 o wilkołakach - 26.03.2024 #12 w o wilkołakach...