Wczoraj zadzwoniłam pierwszy raz do osoby poznanej przez internet. W sumie nie wiem dlaczego to zrobiłam. Długo też myślałam nad tym, czy kliknąć na ekranie telefonu tą zieloną słuchaweczkę. Jednak to zrobiłam i nie żałuję. Zawsze zastanawiałam się jaki ma głos. I zaskoczyła mnie. Fajnie się z nią rozmawiało... nie pisząc. Dobrze, że u niej jest o wiele lepiej.
Jeszcze weekend i wyjeżdżam.