Nie. Nie. Nie.
NIE.
Co się dzieje? Co się ze mną dzieje? Wypuście mnie stąd! Wypuście!! To boli. Boli. Boli.
Atak paniki? Panika? Co? Uratuj mnie. Proszę. Proszę.
Nie chcę tutaj być. Nie chcę. Nie chcę. Nie wiem co się dzieje. Chce krzyczeć. Drzeć się. Wydzierać, żeby to wszystko mnie opuściło. Ale to nic nie da. Nic nie pomaga. Robię wszystko źle. Jestem zła. Jestem niedobra. Jestem beznadziejna.Tęsknię. Tęsknie za kimś kogo nie ma. Nie ma i nie będzie.
Cała się trzęsę. Nie wiem co się dzieje. Piszę to, ale nie wiem chyba nawet co piszę.
Staram się być normalna. Być okej. Pisać z ludźmi jakby wszystko było w porządku. Jedno "xD" i wszystko załatwia sprawę. Nie. To tak nie działa. Niestety.Robię głupie rzeczy. Zrobiłam głupie rzeczy.
Przepraszam. Przepraszam jedną ważną Osobę. Przepraszam codziennie a i tak robię zupełnie coś innego. Przepraszam Cię. Wybacz mi. Ten jeden jedyny raz. Ostatni raz Cię proszę. Później zrób ze mną co chcesz. Co tylko chcesz.
Dobranoc