Ty głupia idiotko. Nienawidzę cię. Jesteś beznadziejna. Głupia. Idiotka. Jesteś beznadzieją.
NIENAWIDZĘ CIĘ. JESTEŚ GŁUPIĄ IDIOTKĄ, KTÓRA NIC NIE POTRAFI.
Siedzisz w tłumie ludzi. Nikt nawet z tobą nie rozmawia. Wiesz dlaczego? Bo nikt cie nie lubi. Wszystkim przeszkadzasz. Nikogo nie interesujesz. NIKOGO.
Siedzisz sama w domu. Jeden wyszedł. Druga z kimś wyjechała. Nikt o tobie nie pomyślał. Naiwna idiotka. Nikogo nie obchodzisz. A ty co myślałaś? Że kogoś interesujesz? Znowu siedzisz sama. Ryczysz. Krzyczysz. Wyrywasz sobie włosy z głowy. Nie wiesz co ze sobą zrobić. Co będzie lepsze? Skok, sznur, czy tabletki? Dam ci wolną rękę. Tutaj dam ci wybór. Ale nigdy nie będziesz na prawdę szczęśliwa. Nie pozwole ci na to. Już nigdy cię nie opuszczę. Rozumiesz? Rozumiesz?!
Rozumiem...
