Znalezienie się 6 godzin od domu (samochodem) dało mi odpocząć. Bez mamy i brata. Odpoczęłam trochę psychicznie.
Nakupywałam sobie książek na kiermaszach, więc będę miała co robić... o ile będę mieć siły.Dzisiaj cały dzień śpię. Czuję się jak kupa i chodzę jak trup.
Dobranoc