Czuję się zapomniania przez bliskich mi ludzi. Słowa ich są puste i nic niewarte. Mówią dużo, mało robią. Ranią i nie widzą. Znowu płaczę. Znowu sobie nie radzę. Płaczę drugi dzień z rzędu. Znowu zaczynam płakać każdego dnia.
Wszyscy kłamią
Czuję się zapomniania przez bliskich mi ludzi. Słowa ich są puste i nic niewarte. Mówią dużo, mało robią. Ranią i nie widzą. Znowu płaczę. Znowu sobie nie radzę. Płaczę drugi dzień z rzędu. Znowu zaczynam płakać każdego dnia.