On mi się śni. Pan W. mi się śni. Nie chcę go widzieć, a jednak boję się przyznać sama przed sobą, że... tęsknie. Czuję się z tym podle. Nie chce, żeby był w mojej głowie. Chcę, żeby wyparował z moich myśli.
Nawet nie wiecie na co się ostatnio zdecydowałam. Sama siebie zaskoczyłam.