Do oczu napływają mi łzy z niewiadomo jakiego powodu. Raz jest lepiej, raz gorzej. Nie wiem znowu co się dzieje. Śmieję się, żartuję, a i tak wszystko się psuje. Co ze mną jest nie tak?
Wczoraj usłyszałam, że przytyłam.
Życie sobie żartuje
Do oczu napływają mi łzy z niewiadomo jakiego powodu. Raz jest lepiej, raz gorzej. Nie wiem znowu co się dzieje. Śmieję się, żartuję, a i tak wszystko się psuje. Co ze mną jest nie tak?
Wczoraj usłyszałam, że przytyłam.