Naruciak? [w trakcie poprawy]

nie bijcie!

Tak wiem zawaliłam. Nie dodawałam rozdziałów,nie pisałam, zero oznak życia! Ale mam na to proste wytłumaczenie.
Po 1 szkoła. Musiałam się uczyć by wigule zdać!
Po 2 brak weny. Zachorowałam na lenistwo zmieszane z brakiem weny. Okrutna przypadłość 😞
No i po 3 psiapsi. Gdy już znalazłam czas to moją psiapsi zabierała mnie w pewne miejsce.
Od tego momentu jak ktoś nie chce to nie musi czytać bo dalej będzie moje pierdolenie i przepięknej polance,nauce i mojej psiapsi~aut.
Może ktoś z was mieszka w Warszawie i wie gdzie jest Wilanów. Jeśli tak to możliwe że wiecie gdzie jest powsinek. Możliwe też że skoro wiecie gdzie jest powsinek to kojarzycie że jest tam Bricoman a obok niego jest szkoła do której chodzę 😁 ale wracając. Za Bricomanem jest taka piękna polanka(najpiękniej jest o zachodzie słońca) i właśnie tak wyciąga mnie Zosia (moja naj naj naj psiapsi) a jak ktuś z was ma taką naj naj naj psiapsi to wie że jej się nigdy nie odmawia. Więc siła wyższa była 3 powodem braku rozdziałów.
Postaram się pod koniec tego tygodnia wstawić rozdział choć nie obiecuję ponieważ jutro mam jeszcze 2 klasówki i kartkówke a po lekcjach (wyjątkowo kończymy o 13:35) znowu Zosia,Hubert(kolega),Kuba(inny kolega) i jeszcze parę osób zabierają mnie na polenke.
Tutaj skończyłam się rozpisywać~aut.
No więc to tyle ja kończę i życzę wam miłego dnia.
Papa💞