27

279 13 0
                                    

- nie dzięki

- to co robimy?

- możemy pogadać albo w coś pograć

- nie mam gier

Powiedziałam lekko się krzywiąc.

- przecież masz w chuj gier i zawsze miałaś coś w co mogłaś grać z gośćmi

- Karol mi zabrał bo miał gości

- kutas

Mruknął Darek pod nosem ale na jego nieszczęście ja to usłyszałam.

                                             ********* Darek ********

- kutas 

Mruknąłem do siebie pod nosem ale Wera chyba to usłyszała bo jej mina z wesołej zmieniła się w morderczą a jej jasne pełne szczęścia oczy zastąpiły ciemno niebieskie prawie czarne oczy które jestem pewien że gdyby tylko mogły to by mnie zabiły. No gratulacje Darek! dziewczyna wreszcie ci zaufała i nawet pozwoliła żebyś spędził z nią czas sam na sam co praktycznie nigdy się nie zdarzyło a ty obrażasz jej przyjaciół. No kurwa gratulacje!

- co żeś powiedział?

O żesz kurwa jego mać! Ona potrafi mówić tak nasyconym jadem głosem!?

- miałaś tego nie usłyszeć...

Powiedziałem niepewnie. Weronika jest jedyną dziewczyną jaką kiedykolwiek poznałem której się boję kiedy jest w takim stanie. W przypadku innych dziewczyn po prostu odchodziłem albo wychodziłem z mieszkania ale nie z Werą ona ma w sobie coś takiego co przyciąga do niej ludzi i niektórzy faceci tracą dla niej głowę i zakochują się niestety bez wzajemności tak jak zrobiłem to ja.

- no ale usłyszałam! Masz jakiś problem do mojego przyjaciela!?

Ja pierdolę ona całą kipi ze wściekłości na moją osobę i to tylko przez jedno głupie słowo a ja jak ta ciota się jej boję. Chwila... co? Czy ja powiedziałem że się jej boję? Ja się przecież niczego nie boję! Czy to możliwe że jej osoba która działa na pełnym wkurwie tak jak teraz jest w stanie mnie przestraszyć? Mniejsza z tym załóżmy że ogarnia mnie bardzo dziwne i nieznane mi do tej pory uczucie.

- to strach ty chuju

Dziewczyna jakby czytała mi w myślach potwierdziła moją rozkminę ale może jeszcze dopytam dla czystej pewności czy mówimy o tym samym.

- tak to co teraz czujesz to strach ty zjebie a teraz odpowiedz na moje pytanie kurwo

Skąd ona... dobra nieważne może się jej boję może nie ale na to pytanie muszę szybko odpowiedzieć bo inaczej się na mnie z pazurami rzuci i oczy wydłubie.

- nie mam żadnego problemu do twojego przyjaciela

- to czemu nazwałeś go kutasem!?

- powiedziałem co mi ślina na język przyniosła wcale nie miałem tego na myśli

Oczy Weroniki zaczęły powoli odzyskiwać swój piękne niebieski kolor ale jeszcze nie były całkiem jak wcześniej. Teraz tylko trzeba to odpowiednio rozegrać żeby nie obudzić znowu wściekłej bestii.

- masz go przeprosić

- co?

Jestem pewien że na mojej twarzy było widać wielkie zdezorientowanie.

- masz przeprosić Karola za to że nazwałeś go kutasem

- tak podejść i przeprosić jak gdyby nigdy nic?

Naruciak? [w trakcie poprawy]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz