46

86 6 0
                                        

1/7

******** Oliwier ********

- Jak to kurwa uciekła!?

Karol stanął przede mną zaciskając pięści ze złości.

- no wstała i uciekła!

- a ty co kurwa nóg nie masz i biegać nie potrafisz!?

- byłem w szoku nie wiedziałem co się dzieje a kiedy się zorientowałem że uciekła poszedłem jej szukać!

- najwyraźniej mało skutecznie bo jej nie ma!

Weroniki nie ma już ponad godzinę i nie wiem gdzie jest. Telefon i wszystkie inne rzeczy zostawiła w domu więc nie ma z nią nawet żadnego kontaktu. Nie wiedziałem co zrobić a wiedziałem że sam jej nie znajdę więc poszedłem powiedzieć wszystko Karolowi który gdy tylko usłyszał że Weronika uciekła bardzo mocno się wściekł. Ostatnio chyba widziałem go w takim stanie kiedy dowiedział się że Wera się pocięła.

- poszukajmy jej razem może ją znajdziemy

- nie ma jej od jebanej godziny ona może być wszędzie!

- może Adam będzie wiedział gdzie jest

- a skąd on ma to wiedzieć!?

- ostatnio zbliżył się do Wery może mu coś mówiła albo coś

- dobra czekaj chwilę muszę się uspokoić...

Karol podszedł do lodówki wyciągając z niej wódkę.

- jesteś pewien że chcesz to wypić?

Spojrzałem na Karola który odwrócił się w moją stronę. Obydwoje wiedzieliśmy że Weronika nie chciałaby żeby pił i to z jej powodu.

- spierdalaj

Powiedział patrząc na mnie widocznie zły. Otworzył alkohol i wypił pół butelki na raz nawet się nie krztusząc.

- Karol...

- Powiedziałem coś!? Idziemy do Adama

Westchnąłem i lekko pokręciłem głową ale ruszyłem za Karolem w stronę mieszkania Adama. Kiedy byliśmy na miejscu chłopak zaczął uderzać pięściami w drzwi a ja wiedziałem że nie ma sensu mu przeszkadzać bo jeżeli jeszcze bardziej go zdenerwuję to się na mnie rzuci i pomimo mojej przewagi siły i tak bym przegrał bo gdy Karol jest wściekły nic go nie zatrzyma.

- jezu czego!?

Naruciak szybko otworzył drzwi patrząc wściekle na Karola lecz szybko zmienił minę z wściekłej na zdziwioną.

- co się stało?

- gdzie byś szukał Wery gdyby uciekła?

- co?

- no gdzie byś szukał Weroniki gdyby nagle uciekła?

- pewnie u Harrego

- u kogo!?

- no u Harrego

- co to za debil?

Karol spojrzał na mnie a ja jedynie wzruszyłem ramionami bo sam nie wiedziałem o kogo chodzi.

- ten typ w lokach który był u Weroniki

Przyjaciel Wery spojrzał na Adama i oparł się o framugę.

- i skąd wiesz że u niego będzie?

- bo słyszałem jak Wera kiedyś mówiła że jak będzie uciekała to do niego. Nie wiem czy mówiła w żartach czy na serio ale jakby uciekła to dzwonił bym to Harrego i pytał czy u niego jest

Naruciak? [w trakcie poprawy]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz