Naruciak? [w trakcie poprawy]

druga część?

pod epilogiem tego ff pojawiło się wiele komentarzy w których pisaliście jak bardzo nie chcecie końca tej opowieści oraz były pytania czy zrobię drugą część. Czytając to wszystko zaczęłam zastanawiać się nad kontynuacją tej książki i myślałam jak to wszystko mogłoby się potoczyć aż któregoś pięknego dnia leżąc w łóżku, jedząc pop corn i po raz nawet nie wiem który oglądając filmy marvela wpadłam na to jak mogłaby dalej wyglądać ta książka. Pisałam po kilka godzin dziennie wymyślając i zmieniając wszystko tak by wyglądało to taj jak sobie wyobraziłam. I stało się... jakieś dwa tygodnie temu napisałam drugą część ,,Naruciak?". Teraz pozostało mi jedynie zapytanie was czy dalej chcecie drugą część?

Uprzedzam że nie będzie to takie typowe opowiadanie lecz bardziej coś na kształt ,,dziennika" w którym będą opisywane relacje Weroniki oraz Adama oraz dni z których te relacje są. Jako przykład podam wam dwa pierwsze dni.

                   Dzień 1 Przyleciałam z Damianem do mojego nowego domu. Mieszkanie jest piękne a ja mam w pokoju łóżko wodne. Widać że Damian planował mój przyjazd tutaj.

                   Dzień 2

Nie ma jej już dwa dni. Bez Weroniki zrobiło się jakoś ciszej. Oczywiście Oliwier ciągle krzyczy razem z Karolem ale to nie to samo.

I to byłby takie wprowadzenie ponieważ mam już pomysł na trzecią część lecz gdybym zaczęła ją pisać teraz wiele rzeczy mogłoby być niewyjaśnionych i właśnie dlatego powstała ta książka. Będzie ona wprowadzeniem do trzeciej części by wszystko było jasne i by nikt się nie gubił. Więc teraz wszystko zależy od was.

Chcecie drugą część? 

Piszcie w komentarzach czy podoba wam się mój pomysł i czy chcielibyście bym kontynuowała ,,Naruciak?".

To tyle ode mnie życzę wam miłego wieczoru, nocy, dnia czy kiedy to tam czytacie.

byee🖤