24

324 14 3
                                    


Obudziłam się i poczułam jakiś ciężar na moim ciele. Spojrzałam w stronę mojego brzucha i już wiedziałam co mnie gniecie. Adam spała na mnie i raczej nie miał w planach szybkiej pobudki. Próbowałam jakoś zepchnąć z siebie naruciaka ale mi się to nie udało a chłopak ciągle na mnie leżał. Nie chciało mi się już z nim siłować więc wzięłam telefon leżący na szafce nocnej obok łóżka i zaczęłam przeglądać fb, insta i snapa. PO sprawdzeniu czy ktoś czegoś nie wrzucił i gdzie mnie pooznaczano weszłam na pinteresta i zaczęłam oglądać zdjęcia oraz filmy które wyświetlał mi ekran telefonu a proponowała aplikacja. W pewnym momencie w prawym górnym rogu ekranu wyskoczył messengerowy dymek chatu powiadamiając mnie tym samym że ktoś do mnie napisał. Tym kimś okazała się moja przyjaciółka Wiola.

Szmata:

*zdjęcie*

Szmata:

W ryj ma

Ja:

Ja też bym ci takie dała

Szmata:

A spierdalaj

Szmata:

Pedofilu

Ja:

:>

Ja:

Pedofilski uśmieszek

Ja:

•\/•

************ parę wiadomości później ***********

Ja:

Idioto

Szmata:

hahahahah

Szmata:

udany jest

Ja:

no nie ma co

Ja:

Takiego drugiego jak on nie ma na tym świecie

Ja:

W sumie dla świata lepiej

Szmata:

A ja?

Ja:

Ty to stan stanu umysłu jesteś

Szmata:

dokładnie tak

Ja:

A według ciebie kim ja jestem?


Szmata:

Jeszcze lepszym ode mnie stanem umysłu

Ja:

to tak się da?

Szmata:

nwm

Ja: ty to jednak łeb jesteś

************** jeszcze perę wiadomości później **************

Ja:

Na chuj do mnie dzwonisz?

szmata:

A spierdalaj

Szmata:

Bo ty do mnie

Ja:

Niechcący

Naruciak? [w trakcie poprawy]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz