~Maja~
*Tydzień później*
Rano obudził mnie jakiś hałas. Otworzyłam oczy i w progu ujrzałam Roksaną z tortem w rękach. Zamknęłam oczy z powrotem, ponieważ byłam ciekawa co zrobi. Ona natomiast położyła tort na stoliku obok i zaczęła gilgotać mnie krzycząc radosne: Wszystkiego Najlepszego Majka!
- Dzięki! - zaczęłam - Kochana jesteś.
- Dobra koniec tego dobrego. Dmuchaj świeczki! - rozkazała - Pomyśl życzenie. Ja idę na dół i pokroję tort.
Ubrałam czarne jeansy z dziurami na kolanach oraz białą bluzę z QueQuality. Byłam już na ostatnim stopniu schodów, kiedy do drzwi zadzwonił dzwonek.
- Ja otworzę! - krzyknełam radośnie biegnąc w stronę drzwi.
W drzwiach stał Kuba i Krzysiek. Uściskałam ich na przywitanie.
- Wszystkiego najlepszego, mała. - powiedział Kuba tuląc mnie do siebie. Chłopacy wręczyli mi prezent po czym usiedli na kanapie.
- Dzisiaj jedziemy do klubu na imprezę. Tam czeka na Ciebie kolejna niespodzianka. - powiedział Kuba.
- A jakaa... - podeszłam do Kuby i tarmosiłam go śmiesznie za włosy i za uszy na co on tylko się uśmiechał.
- Wszystkiego się dowiesz. - odpowiadał za każdym razem gdy go wypytywałam.
- Okej. To chociaż powiedz mi kto z nami będzie szedł na tą imprezę. - noe dawałam za wygraną.
- Ja, Krzysiek, Roksana, Igor, Adrian (hypeman Igora) i... To będzie niespodzianka.
~*~
Była godzina 16. Roksana pojechała do sklepu po alkohol i przekąski, ponieważ postanowiliśmy, że impreza ciąg dalszy będzie miała u nas. Krzysiek i Kuba poszli do domu jakoś godzinę temu.
Od Igor:
Zaraz po Ciebie będę❤
- Coo? - krzyknęłam - Przecież ja nawet nie jestem gotowa. Co mam ubrać?
Nie wiedziałam czy ubrać się elegancko czy też normalnie. Postawiłam na bordową sukienkę ze wzorami kwiatów. Nie jest ona bardzo elegancka więc powinnam się dopasować do każdej sytuacji. Założyłam do tego czarne buty Vans. Włosy rozpuściłam i zrobiłam loki. Makijaż był delikatny. Wyglądałam ładnie. Nawet bardzo.
Niecałą godzinę pózniej Igor stał już pod moim mieszkaniem. Ubrany był normalnie.
Uff... Dobrze, że się nie wystroiłam.
- Gdzie tym razem mnie zabierasz? - zapytałam ciekawa.
- Zaraz się okaże. - powiedział posyłając mi lekki uśmieszek.
- Jejku co wy wszyscy tacy tajemniczy dzisiaj. - odparłam a on tylko się zaśmiał. Wyjęłam pierwszą lepszą płytę i ją włączyłam. Był to Kruk. Chłopak popatrzył na mnie i uśmiechnął się szeroko. To było słodkie...
CZYTASZ
Na Chwilę | ReTo | (ZAKOŃCZONE)
Fanfiction- Popatrz na mnie! - rozkazał trzymając mnie delikatnie za podbródek i kierując mój wzrok na swoją twarz - Ona była tylko na chwilę. Nic nie znaczyła. Aha. Czyli teraz ja mam być taką ,,na chwilę"? ☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆ To opowieść nie tylko dla fanó...
