115. Life

2.3K 59 2
                                    

~Maja~

Pierwszy raz usłyszałam od niego te słowa. Czas jakby stanął w miejscu a moje serce zaczęło szybciej bić. W brzuchu czułam jakby tysiące motyli i rozwścieczałch słoni. Nie zastanawiając się ani chwili dłużej oraz nie powstrzymując łez pocałowałam Igora. To było cudowne uczucie. Tak za nim tęskniłam.

- Ja Ciebie też! - oderwałam się na chwilę po czym z powrotem powróciłam do wykonywanej czynności.

- To teraz zostaniesz? - zapytał.

- Nie mam gdzie. Nasze mieszkanie zostało sprzedane. - oznajmiłam.

- W sumie to możesz zamieszkać u nas. - zaproponował.

- Nie macie dodatkowych pokoi. - zauważyłam.

- Przecież możesz mieszkać ze mną. - zaczął - Chyba już oficjalnie jesteśmy razem.

Moje serce zaczęło szybciej być a moje dłonie zaczęły się pocić. Zawsze chciałam to usłyszeć. Tyle na to czekałam. Do czego musiało dojść aby się to stało.

- Nie chcę się wam tam narzucać. - powiedziałam niepewnie.

- Dlaczego? Każdy Cię lubi. Nie był by to dla nich żaden problem.

- No dobra. Ale muszę jechać po rzeczy do rodziców. Nie wiedziałam, że zostanę. - powiedziałam.

- Mogę jechać z tobą. - zaproponował.

- Pewnie. Będę musiała im przedstawić obecną sytuację i to co się wydarzyło. Niestety ale są do Ciebie wrogo nastawieni. - zaczęłam.

- Jak na początek i tak nieźle. - zaśmiał się a następnie udaliśmy się do Krakowa.

Na Chwilę | ReTo | (ZAKOŃCZONE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz