99. Life

2.4K 81 6
                                    

~Igor~

Ogarniała mnie dziwna zazdrość, gdy widziałem jak dobrze dogadywała się z Filipem. Wszystko we mnie kipiało. Brakowało mi jej. Cholernie mi jej brakowało, ale to wszystko to moja wina. Gdybym wtedy tyle nie wypił... Widziałem jak Filip szeptał jej coś na ucho a ona śmiała się i przeczesywała jego włosy.

Tylko mi tak może robić...

Taco w pewnym momencie chwycił ją za brodę i pocałował ją w usta. Ona na początku nie protestowała. Myślałem, że zaraz eksploduję. Przecież nie mogę do niej podejść i powiedzieć, że ma przestać. Przecież nie jesteśmy razem. Po chwili wyrwała się, rzuciła na mnie smutnym spojrzeniem a następnie przeprosiła Filipa i udała się do łazienki. Z jednej strony trochę się uspokoiłem, ale z drugiej strony czułem się jak skończony idiota. Ona nie chciała mi tego zrobić i widać, że żałowała tego co się stało. Przecież gdyby chciała to mogłaby nadal flirtować z Filipem.

Jakim ja jestem debilem...

Nie wiedziałem co mam zrobić. Jednak decyzja była jednoznaczna. Wstałem z kanapy i udałem się do łazienki. Ujrzałem tam szczupłą, zapłakaną oraz delikatną brunetkę.

Ona na to wszystko nie zasługuje.

- Mała, przepraszam. - chwyciłem ją za dłoń i wycierałem łzy z jej twarzy.

- Nie masz za co przepraszać. Przecież nie jesteśmy razem. Ja po prostu nie potrzebnie się przejmuję. - kurde teraz chyba tak naprawdę zrozumiałem, że mi na niej zależy. Teraz gdy ją straciłem.

- Mam za co. Naprawdę nie chciałem tego zrobić. Proszę wybacz mi. - widziałem jej intensywny wzrok. Wpatrywała się w moje oczy i próbowała odczytać z nich jakiekolwiek emocje. Po chwili przytuliłem ją mocno. Ona nie protestowała.

- Wiesz, że nie będę w stanie Ci w stu procentach zaufać? Ale nie wytrzymam dłużej nie odzywając się do Ciebie. - powiedziała. Poczułem się wtedy trochę lepiej.

Na Chwilę | ReTo | (ZAKOŃCZONE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz