~Maja~
Jechaliśmy właśnie samochodem w stronę szpitala. Byłam załamana. Moja psychika ledwo się trzymała. Jeśli coś mu się stanie to sobie nie daruje. Pewnie wtedy w tym Paryżu kupił te dragi.
- To moja wina. - powiedziałam szlochając a łzy ciekły mi po pololiczkach - Mogłam mu nie uwierzyć.
- Nie mogłaś tego przewidzieć. On ma wprawę w oszukiwaniu w takich sprawach jak narkotyki. - pocieszał mnie Kuba.
Gdy byliśmy w szpitalu od razu podbiegłam do recepcji i zapytałam o chłopaka.
- Dobry wieczór. Przywieźli tu dopiero chłopaka po przedawkowaniu. Igor Bugajczyk. - zaczęłam.
- Kim pani jest dla pacjenta? - zadała pytanie kobieta o brązowych włosach. Wiedziałam, że nie wpuści mnie jeżeli nie będę kimś z rodziny.
- Jestem jego dziewczyną. - powiedziałam pewnie puluszczaj oczko w stronę znajomych.
- Dobrze. Pacjent leży na sali obserwacji ale chwilowo został przewieziony na badania. Sala na wprost toalety.
- Dziękuję. - uśmiechnęłam się w stronę kobiety a ta odwzajemniła uśmiech.
Pobiegliśmy w stronę sali, z której własnie wyjeżdżał Igor.
- Przepraszam. Panie doktorze. Co z nim? - zapytałam lekarza, który wychodził tuż za nim.
- Kim pani jest dla pacjenta? - zapytał.
- Jestem jego dziewczyną a to jest jego brat. - skłamałam wskazując na Kubę.
- W takim razie zapraszam za mną. - lekarz zaprowadził nas do swojego gabinetu - Proszę usiąść.
- I jak z nim? - zapytał Kuba - Wyjdzie z tego?
- W karetce pogotowia doszło do zatrzymania akcji serca. Udało nam się przywrócić jego prawidłowy rytm natomiast nie ukrywajmy. Jego stan jest krytyczny. Pacjent będzie na razie przebywał w śpiączce, ponieważ jego organizm jest bardzo wyniszczony. Jeśli dobrze przyjmie leki to możliwe, że za kilka dni się wybudzi. Bądźmy dobrej myśli.
CZYTASZ
Na Chwilę | ReTo | (ZAKOŃCZONE)
Fanfic- Popatrz na mnie! - rozkazał trzymając mnie delikatnie za podbródek i kierując mój wzrok na swoją twarz - Ona była tylko na chwilę. Nic nie znaczyła. Aha. Czyli teraz ja mam być taką ,,na chwilę"? ☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆ To opowieść nie tylko dla fanó...