~Igor~
Postanowiłem, że pójdziemy z paroma starymi znajomymi do klubu, w którym kiedyś lubiliśmy dać po nosie. Kupiłem jakieś dobre dragi w tym Paryżu i trzeba je przetestować. Tak nie posłuchałem Mai ale musiałem im jakąś pamiątkę przywieźć.
- Siema. - przywitałem się z wszystkimi.
- Siema stary. Co nam przywiozłeś? - zapytał najwyższy.
- Różne takie pamiątki. - powiedziałem wykładając towar na stół.
Po 20 minutach każdy z nas miał już czerwone nosy i miał na nim resztki białego proszku. Chociaż ja brałem najwięcej. Zaczęło mi się trochę kręcić w głowie, więc postanowiłem zaczerpnąć świeżego powetrza. Coraz bardziej traciłem grunt pod nogami a obraz mi się zamazywał. Czułem się fatalnie.
Ku**a, co się ze mną dzieje?
Zadzwoniłem do Mai. Nie wiem dlaczego akurat do niej. Może to przez te narkotyki. Potem wszystko działo się szybko. Widziałem Maję, która najpierw krzyczała potem płakała. Ja też coś mruczyłem ale nie wiem co. Potem nastała cisza i ciemność.
CZYTASZ
Na Chwilę | ReTo | (ZAKOŃCZONE)
Fanfic- Popatrz na mnie! - rozkazał trzymając mnie delikatnie za podbródek i kierując mój wzrok na swoją twarz - Ona była tylko na chwilę. Nic nie znaczyła. Aha. Czyli teraz ja mam być taką ,,na chwilę"? ☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆ To opowieść nie tylko dla fanó...
