~Tydzień póózniej~
~Maja~
Bardzo stęskniłam się za Troy'em przez ten tydzień. Bardzo możliwe jest to, że może zostać tam trochę dłużej. Odwiedzać mogę go tylko raz na tydzień. Jutro Igor wyrusza w trasę koncertową ,,BOA" i wróci za dwa tygodnie. Roksana też jedzie jutro do rodziców na tydzień. Nie chce mi się siedzieć samej w domu, więc pojadę na kilka dni do Krakowa. Zobaczę co słychać u mojej rodzinki. Zaraz przyjedzie do mnie Igor. Roksana wyszła do kosmetyczki i wróci wieczorem więc spędzę z nim trochę czasu. Będę za nim bardzo tęskniła.
Godzinę później zapukał dzwonek do drzwi (hehe). Był to oczywiście Igor. Odpaliłam film na Netflix. Wygłupialiśmy się i śmialismy jak małe dzieci. Zapomniałam już o tym co zobaczyłam w klubie. Starałam się do tego nie wracać. Niestety nadszedł ten czas pożegnania. Długo patrzyłam mu w oczy a on speszony przyciągnął mnie do siebie w tali. Ja chwyciłam jego twarz i czule go pocałowałam.
- Będziesz dzwonił? - zapytałam.
- Zawsze rano. Dobrze? - zapytał opierając o siebie nasze czoła. Ja tylko skinęłam głową.
○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○
Przepraszam ale ten rozdział też musi być krótki😐
CZYTASZ
Na Chwilę | ReTo | (ZAKOŃCZONE)
Fanfiction- Popatrz na mnie! - rozkazał trzymając mnie delikatnie za podbródek i kierując mój wzrok na swoją twarz - Ona była tylko na chwilę. Nic nie znaczyła. Aha. Czyli teraz ja mam być taką ,,na chwilę"? ☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆ To opowieść nie tylko dla fanó...