~Maja~
Wstałam pierwsza. Igor jeszcze spał. Myślałam jeszcze chwilę nad tym co się wczoraj wydarzyło. Z rozmyślań wyrwał nie zgrzyt łóżka. Zauważyłam jak śpiący chłopak odwraca się w moją stronę. Wyglądało to tak uroczo a zarazem męsko, że nie mogłam oderwać od niego wzroku. Miał umięśniony brzuch i po prostu musiałam go dotknąć. Tak wiem dziwnie to brzmi. Mogłam w spokoju przyjrzeć się każdemu tatuażowi, który znajdował się na jego ciele. Położyłam się jeszcze na chwilę obok szatyna, objęłamłam go i wtuliłam czując jego cudne perfumy. Poczułam jak zaczął się przeciągnąć i próbował mnie z siebie ściągnąć. To było śmieszne.
- Wstałeś już? - zapytałam zaspanym głosem rozwiewając wszelkie jego obawy , że śpię.
- Tak. Od dawna nie śpisz? - zapytał ochrypłym z rana głosem całując mnie czule w czoło. Przeszły mnie przyjemne przyjemne dreszcze.
- Jakoś chwilę. Zrobię śniadanie. Zjesz coś? - zapytałam rozciągając się.
- W sumie zjadłbym coś. Zgłodniałem trochę. - popatrzył na mnie ruszając brwiami.
- Dobra. To ja idę. - powiedziałam ubierając samą bluzę Igora.
Ups.. Chyba pozbędzie się kolejnej.
Poszłam do kuchni i postanowiłam, że zrobię naleśniki. Gdy kończyłam smażenie dwóch ostatnich chłopak pojawił się obok mnie. Podszedł do mnie bliżej. Dostałam przez to gęsiej skórki. Następnie zabrał naleśnika z mojego talerza.
- Ej to było moje. - powiedziałam łapiąc go za dłoń.
- Nie moja wina, że mam słabość do naleśników. - zaczął - Weź sobie tamte.
- Ha ha śmieszne. - powiedziałam sarkastycznie.
- Widzę, że pozbędę się kolejnej bluzy. - zauważył.
- Masz rację. Już Ci jej nie oddam. - puściłam mu oczko.
- Wielka fanka. - podszedł do mnie objął mnie w tali i delikatnie musnął moje usta.
- Największa. - dodałam.
CZYTASZ
Na Chwilę | ReTo | (ZAKOŃCZONE)
Fanfic- Popatrz na mnie! - rozkazał trzymając mnie delikatnie za podbródek i kierując mój wzrok na swoją twarz - Ona była tylko na chwilę. Nic nie znaczyła. Aha. Czyli teraz ja mam być taką ,,na chwilę"? ☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆ To opowieść nie tylko dla fanó...