~Maja~
Zauważyłam Igora. No niby nic w tym dziwnego. Ale on stał z jakąś panienką, która po chwili złapała go za rękę i szła w kierunku tym samym co ja. Sercem momentalnie pękło mi na pół. Wiem, że to nie jest mój chłopak ale myślałam, że mu w jakiś sposób na mnie zależy. Postanowiłam iść dalej tam gdzie miałam iść. Może to jakaś pomyłka. Ale niestety nie. Stanęłam w progu i ujrzałam jak się całują. Było mi strasznie słabo. Czułam ogromny ból i smutek. Nawet nie zorientował się, że tam stałam. Był chyba za bardzo zajęty. Ta laska była żałosna. Wieszała się na nim i wywijała jak nie wiem co. Wplątała palce w jego brązowe włosy i bawiła się nimi.
O nie, tego już za wiele. Tylko ja tak mogę robić.
Widziałam, że przymierzała się do sciągania jego koszulki.
Nie mogłam na to dłużej patrzeć. To za bardzo mnie raniło.- Tylko jej nie połknij. - powiedziałam nawet na nich nie latrząc. Patrzyłam w lustro i poprawiałam makijaż. Chłopak patrzył na mnie chwilę a gdy obróciłam się zapłakaną twarzą chyba mnie rozpoznał. Nie potrafiłam udawać obojętnej. Nie byłam w stanie tego zrobić. Wybiegłam z łazienki.
- Jak chcesz możesz zostać. Ja jadę. - zwróciłam się do przyjaciółki.
- Co się stało... - nie dokończyła gdy ujrzała za mną Igora.
- Majka! Zaczekaj! - złapał mnie za rękę ale ja się wyrwałam. W jego oczach pojawiały ale nadal był stanowczy. Tym razem to na mnie nie działało.
- Zostaw mnie! - warknęłam. Zadzwoniłam po taksówkę. Makijaż po mnie spływał. Dobrze, że nie robiłam mocnego. Nie miałam na nic siły. Roksana pojechała do domu ze mną. Opowiedziałam jej wszystko a potem próbowałam zasnąć. Dochodziła godzina 3. Ja nadal nie spałam. W pewnej chwili dostałam wiadomość. Moje serce zaczęło bić szybciej. Myślałam, że to Igor. Myślałam, że chce się spotkać albo chociaż przeprosić. Wiem, że to co zrobił sprawi, że nasze relacje będą zupełnie inne. Na pewno mu już nie będę mogła zaufać. Nawet jeśli bardzo bym tego chciała. Nie potrafię.
Od Nieznany:
Wszystko ok? Wybiegłaś tak szybko.
BartekTo ten chłopak z klubu. Miło, że pyta.
○●○●○●○●○●○●
Długo oczekiwany rozdział...
CZYTASZ
Na Chwilę | ReTo | (ZAKOŃCZONE)
Fanfic- Popatrz na mnie! - rozkazał trzymając mnie delikatnie za podbródek i kierując mój wzrok na swoją twarz - Ona była tylko na chwilę. Nic nie znaczyła. Aha. Czyli teraz ja mam być taką ,,na chwilę"? ☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆ To opowieść nie tylko dla fanó...