Najgłębszym sekretem jest to, że życie nie polega na odkrywaniu, ale na tworzeniu. Nie odkrywasz siebie, tylko tworzysz siebie. W związku z tym nie staraj się dowiedzieć kim jesteś, staraj się dowiedzieć kim chcesz być.
Plaut-Bracie, może zatrudnimy twoją małą? Z takim podejściem i ładną buzią, przyciągnęłaby nam rzesze nowych klientów - wtrąca Jason, a ja prycham
-Dopiero byłam kąsającą komarzycą, a teraz chcesz ze mną pracować? Masochizm ci się włączył? - pytam, a Ashton parska śmiechem
Jason uśmiecha się głupkowato i wzrusza ramionami.
-Może, jednakże muszę przyznać, że poradziłaś sobie znakomicie z tą dziewczyną, a twój talent jest wyjebany w kosmos. Ashton, czemu nie powiedziałeś, że twoja komarzyca jest tak utalentowana? - mruży oczy, spoglądając na mężczyznę
-Im mniej wiesz, tym dłużej żyjesz, przyjacielu-oznajmia rozbawiony Ashton, a ja ukrywam uśmiech, przylegając twarzą do jego ramienia
-Pantoflarz. Znalazł sobie dziewczynę i w głowie mu się poprzewracało-mamrocze
-Słyszałem.
-Jason, może też powinieneś znaleźć sobie dziewczynę? Możliwe, że wtedy twoja frustracja seksualna, spowodowana, przez piękną blondynkę, by zmalała.
-Znowu zaczynasz kąsać? - wzdycha i teatralnie łapie się za serce, a ja pokazuję mu język
-Sam się o to prosisz… - przerywam, gdyż telefon w mojej torebce zaczyna dzwonić.
Wyciągam urządzenie i spoglądam na wyświetlacz, dostrzegając na nim imię Kate.
-Tak?
-April, czerwony alarm.
-Sytuacja kryzysowa? - pytam i wzdycham- Co ona znowu wymyśliła? - dodaję, a Ashton spogląda na mnie i szeroko się uśmiecha
-Wyciągnęła ode mnie numer Stefana i zaprosiła go na obiad.
-Jak to wyciągnęła?
-No, normalnie! Podebrała mi telefon, kiedy wyszłam do toalety i korzystając z mojej nieobecności, zadzwoniła do niego.
-Czyli on jest u nas w domu?
-No, właśnie przyszedł. Twoja babcia wystroiła się jak indyk na Święto Dziękczynienia i właśnie go bajeruje.
-Boże,czy ta kobieta kiedyś pohamuje swoje libido?
-April, możesz wrócić do domu? Sophie, właśnie zaczęła swoją dysputę, dotyczącą kulek waginalnych i korków analnych! Nie wiem jak długo będę jeszcze w stanie tego słuchać. Ratunku!
-Masz za swoje, słońce. Sama ją z nim poznałaś-śmieję się
-Ale, ale… Proszę cię, jeżeli usłyszę coś jeszcze na temat jej upodobań seksualnych, to wyskoczę przez okno, przysięgam!
-Tylko wcześniej je otwórz, co byś nie zapomniała.
-Ty zła kobieto! I ty śmiesz nazywać się moją przyjaciółką?!
-Dobra, nie dramatyzuj, zaraz będę, wariacie.
-Alleluja!
Rozłączam się z przyjaciółką i wrzucam aparat do torby.
-Kulki waginalne? - pyta rozbawiony Ashton
-Niestety. Przynajmniej jeszcze nie zaczęła mówić o tym, że chce zapisać się na pole dance, jak ostatnio,więc psychika Kate, nie została nieodwracalnie uszkodzona.
CZYTASZ
Amor vincit omnia ✅
RomanceApril jest utalentowaną kobietą, która musi porzucić swoje marzenia, by móc utrzymać swoją schorowaną babcię i młodszą siostrę. Podejmuje się ona każdej dostępnej pracy, za którą może dostać jakiekolwiek wynagrodzenie. Pewnego dnia otrzymuje dość n...