Hej, dzień dobry!
Witam was w nowej książce o Pawle! Oczywiście z dedykacją dla Sad_Girl_02, naszej kochanej Olki!
Czekam na opinie w komentarzach 💕
***
Uśmiecham się lekko do mężczyzny, który przepuszcza mnie przodem i wysiadam z autobusu, kierując się do wejścia galerii. Wzdycham cicho, czując uderzenie gorąca i ruszam w kierunku sklepu.
Kilka razy muszę spoglądać na mapę galerii, bo nigdy w nim nie byłam i nawet nie wiem, gdzie on się znajduje. W końcu trafiam do lokalu z dużym podpisem "iSpot" i wchodzę do środka.
Od razu czuję ekscytację, gdy podchodzę do jednej z wysp i odnajduję telefon, który chcę kupić. Sprzedawca szybko odnajduje pudełko, sprawdza, czy zestaw jest kompletny i w końcu płacę.
Szybko się odwracam i chcę ruszyć do wyjścia, ale zderzam się z czyimś ciałem. Spoglądam niepewnie w górę i moim oczom ukazuje się wysoki chłopak o ciemnych włosach. Nie dostrzegam jednak jego oczu, bo zakrywa ją je okulary przeciwsłoneczne.
- Przepraszam - mruczę nieśmiało, a on uśmiecha się lekko i spogląda na pudełko, które miałam schować do torebki.
Momentalnie poważnieje i kiwa lekko głową, po czym mnie wymija. Wychodzę ze sklepu, kierując się na autobus do domu. W głowie dalej mam postać chłopaka, na którego wpadłam. Kojarzę go skądś. Ignoruję to jednak i wsiadam do czekajacego na odjazd pojazdu. Zajmuję wolne miejsce z tyłu i w końcu odpalam nowy telefon, przekładając do niego kartę SIM i kartę pamięci.
Po kilkunastu minutach bawienia się nowym telefonem w końcu dojeżdżam na miejsce, więc wysiadam i idę w kierunku domu. Po wejściu do niego zdejmuję buty.
- W pokoju czeka Ola! - woła babcia - Aha, na biurku położyłam ci kopertę z wynikami badań.
- O Boże, już? - pytam - Czytałaś je?
- Nie, tylko je odebrałam i położyłam na biurku - odpowiada.
- Okej, dzięki. Przyjdę potem powiedzieć ci, co wyszło - mówię i wchodzę do pokoju - Hej, Olka. Co tu robisz?
- Przyszłam do ciebie - patrzy na mnie z uśmiechem, ale jednak szybko poważnieje - Widziałam kopertę. To wyniki, tak?
- Tak - mruczę - Masz, pobaw się tym nowym telefonem, a ja poczytam je.
Odblokowuję telefon i jej go podaję, po czym siadam wygodnie na krześle przy biurku i rozdzieram kopertę, wyjmując z niej kartkę. Wzdycham lekko zdenerwowana, ale zaczynam czytać, czując, że trzęsą mi się ręce.
Już po chwili spomiędzy moich warg wydobywa się głośny szloch, który wstrząsa moim ciałem. Dosłownie chwilkę później czuję ramiona Oli, które owijają się wokół mnie.
- Dlaczego akurat ja? - mruczę - Ja nie chcę być chora, Ola.
- Wiem - odpowiada cicho - Też nie chcę, żebyś była chora. Ale damy radę, zrobimy wszystko, co się da, żebyś wyzdrowiała. Rozumiesz?
CZYTASZ
6s | Zeamsone
FanfictionOPIS PIERWSZEJ CZĘŚCI Kaja i Paweł znajdują się w takim momencie swojego życia, gdy najbardziej potrzebują drugiej osoby. Osoby, która będzie z nimi nie zważając na nic. Los splata ich drogi i postanawia dać im siebie. Jednak czy skończy się to dla...