dwadzieścia dwa

373 32 3
                                    

- W konkursie łuczniczym pierwsze miejsce zdobywa Thalia Grace! - Powiedział dyrektor, a dziewczyna wyszła na środek sali gimnastycznej w której odbywało się właśnie podsumowanie dwóch ostatnich konkursów. - Drugie miejsce zajmuje Will Solace, a trzecie Sarah Clint! - Rozległy się oklaski, wygrani znaleźli się już na środku.

Nieznany im mężczyzna dał im jakieś dyplomy, a oni sami zmieszani wrócili na miejsca.

- W konkursie matematycznym pierwsze miejsce zajmuje Annabeth Chase, drugie miejsce Melanie Grettson, a trzecie Cole Barry. - Wydarzyło się to samo co przy poprzednim rozdawaniu nagród - czyli nic.
Chociaż córka Ateny popatrzyła morderczym wzrokiem na drugą dziewczynę.

***

- Czemu to zrobiłaś? - Szarooka przycisnęła Melanie do ściany

- Bo on mi się podoba!

- Jest zajęty idiotko. - Warknęła

Dziewczyna przewróciła swoimi zielonymi oczami i prychnęła.

- Przez ciebie. Łatwo mi go będzie zdobyć. Jest z tobą tylko dlatego, że jesteś "ładna".
Ale głupia.

- Nawet nie wiesz z kim rozmawiasz!

- Wiem. Z jakąś głupią córeczką Ateny.

- Chwila, co? Skąd o nas wiesz? Jesteś potworem?

- Córką Aresa. - Odpowiedziała zielonooka

- Co? Pracujesz dla tamtej, tak? Dla tej bogini?

- Pracowałam. - Zaśmiała się

- Gadaj co o niej wiesz! - Przyłożyła swój sztylet do jej gardła.

- Farnomia.

- Tyle to my wiemy. Czego jest boginią? Jak bardzo jest potężna?

- B-bardzo. Odsuń się, nie chcesz chyba mnie zabić. Mam wam powiedzieć?

Annabeth złapała tamtą dziewczyna i pociągnęła ją za włosy. Ta krzyknęła z bólu.

- Zostaw mnie psycholko! Powiem wam wszystko! - Córka bogini mądrości ją puściła

- Kim ona jest?

- Bogini zagłady, powstała z popiołu. Ma niezwykła potęgę, ale prawie nikt o niej nie pamięta.

- Na pewno już dla niej nie pracujesz?

- Mhm.

Szarooka zadzwoniła do Piper.

- Chodź tu. Jak najszybciej.

Brunetka przybiegła.

- O co cho...? Bogowie zostaw ją.

- Nie mogę! Ona pracowała dla Farnomii. Czaromowa.

- Ah, tak.

- Dalej!

- Powiedz prawdę. - Powiedziała czaromową - Czy pracujesz jeszcze dla Farnomii?

- Nie...

- Przysięgnij na styks, że powiesz nam wszystko co wiesz i nikomu tego wszystkiego nie zdradzisz.

- Przysięgam na styks. - Grzmot. Przysiega jest ważna - Zaraz, co?

- Przysięgnęłaś. Powiesz nam wszystko. Teraz idziemy do pokoju.

☆☆☆

hej!
kiedy to publikuję jest: 01:19
pewnie większość osób przeczyta to rano
wreszcie cos się dzieje t tej książce xd

[ZAWIESZONE] herosi vs szkoła / oh fanfiction Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz