Nominacja #42

88 19 87
                                    


To już ostatnia najbliższa nominacja (chyba, że znowu ktoś mnie nominuje), tym razem od LexTheBookwarm


1. Gdybyś mógł/mogła wybrać sobie imię, jak by brzmiało?

Nie mam pojęcia. Jest mnóstwo ładnych imion, a ja jeszcze mam lekką obsesję na punkcie ich etymologii, więc ciężko mi wybrać.


2. Dwie rzeczy, które koniecznie musisz zrobić w te wakacje.

Muszę skończyć zaległe opowiadania. I powinnam iść na praktyki, ale nie wiem, czy się uda.


3. Ile razy w ciągu ostatniego tygodnia miałeś/aś ochotę zasłonić się słabym Internetem, żeby nie brać udziału w zajęciach online?

W sensie w tym? Na pewno w środę, bo miałam je o ósmej rano, ale z drugiej strony, ja podczas zajęć online czytam lektury, więc to mnie jakoś mobilizuje.


4. Ship, który wszyscy kochają, ale Ty kompletnie nie widzisz tam chemii?

Ponieważ mam wrażenie, że shipy kanoniczne, których nie lubię, mają tyle samo zwolenników, co przeciwników, polecę z samymi niekanonami.

Na pewno jest to Dramione, w przypadku którego niektórzy wręcz wyzywali Rowling, że to nie kanon (najwidoczniej kobieta się przestraszyła, bo potem stwierdziła, że Draco tak naprawdę był w niej zakochany, czego kompletnie nie rozumiem). Rozumiem ideę zakazanej miłości i relacji love-hate, ale osobiście uważam, że ich związek, jeśli trzymać się kanonu, byłby strasznie toksyczny, bo Draco Hermionę wyzywał i upokarzał na każdym kroku, gdyby dziewczyna miała słabszą psychikę, to mogłaby skończyć z depresją i kompleksami na swoim punkcie. Może moja opinia wynika też z tego, że też miałam kiedyś takiego swojego ,,prześladowcę" i jak mi sugerowali: ,,A może on ci dokucza, bo mu się podobasz", to robiło mi się niedobrze.

Poza tym, nie przepadam za wszystkimi shipami dobrych przyjaciół, którzy sobie dogryzali, typu Merthur albo Johnlock, ale tu sprawa jest bardziej skomplikowana. Bo ja widzę tam chemię, tylko że przyjacielską, a niestety wszystkie fanficki albo jakieś talksy, z tymi shipami, jakie widziałam, zamieniały ich relacje w taką typowa ,,tragic love" albo strasznie mocno erotyczną, i ten cały urok zabawnej, przyjacielskiej relacji znikał.

Od razu mówię, że to moje zdanie i Wy możecie mieć inne, absolutnie mi to nie przeszkadza.


5. Ruelle czy Fleurie?

Ruelle.


6. Ivan Torrent czy Two Steps From Hell?

Obu niewiele słuchałam, ale głos Torrenta bardziej przypadł mi do gustu, więc on.



A oto moje pytania:

1. Czy któraś Twoja praca na Wattpadzie miała mieć inny tytuł?

2. Czy jest jakiś wątek, który zawsze Cię odstrasza, i nigdy nie przeczytasz książki, opowiadania z nim lub nie obejrzysz filmu czy serialu?

3. Ulubiona piosenka filmowa, ewentualnie kilka. Nie chodzi mi o piosenki musicalowe czy śpiewane przez postacie.

4. Jaka postać fikcyjna Cię najbardziej wkurza?

5. Wejdź w każdą ze swoich prac na Wattpadzie (mam na myśli powieści czy shoty, nie jakies shitposty,itp.), powiedz, co wyskoczyło Ci w podobnych i oceń, które opowiadanie jest rzeczywiście najbardziej podobne i mogłoby przypaść do gustu Twojemu czytelnikowi (mam nadzieję, że mnie nie znienawidzicie za to ,,wyzwanie").


Nominuję:

AnOld-FashionedGal

LexTheBookwarm

ClaireSunrise

a8l1e3x

tilliana01



,,Cierpienieczyni nas ludźmi. I chwała, chwała i wybaczenie tym, którzy nam je zadają." - Stanisława Fleszarowa-Muskat ,,Złoto, nie złoto"


Leszczyna, czyli shitpostOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz