Leszczyna, czyli shitpost

Hamilton Book Tag

Tak, nie napisałam jeszcze tego wpisu, który planuję od miesiąca, bo jakoś nie umiem ubrać moich myśli w słowa. Do tego nie mam za bardzo nastroju i weny do shitpostów, ale odkryłam, że pisanie tagów z czymś w tle mnie relaksuje, więc będę je co jakiś czas wstawiać.

Więc to jest Hamilton Book Tag, czyli tag w którym dopasowuje się książki do piosenek z musicalu Lina Manuela-Mirandy ,,Hamilton". Jeśli totalnie nie interesujecie się musicalami i nie wiecie czym jest ,,Hamilton", to jest to musical opowiadający o życiu jednego z ojców założycieli USA i jest on rapowany. A jeśli nie interesujecie się musicalami i nie czytacie moich postów z nimi związanymi, to muszę Was w tym momencie poinformować, że chociaż ,,Hamilton" jest niesamowicie lubiany i popularny nawet przez ludzi, którzy nie słuchają musicali, to ja go osobiście nie lubię. I nie jest tak, że darzę go jakąś wielką nienawiścią i chciałabym, żeby wszyscy przestali go słuchać, po prostu mi się nie podoba i uważam, że nie jest AŻ TAK genialny w porównaniu do musicali, które są wystawiane od lat, plus ma momentami bardzo mało tolerancyjny fandom. Mam nadzieję, że fani ,,Hamiltona" wybaczą mi tą wstawkę.

Ale żeby sprawiedliwości stała się zadość, to oczywiście wstawię do każdego pytania piosenkę z ,,Hamiltona", tak jak w każdym innym tego typu tagu, ale żeby wyszło na moje, to część z nich to będą covery, chociaż wiem, że ludzie zasadniczo ich nie lubią.

No i jest kilka wersji tego tagu, a ja wybrałam ,,polską", bo ją pierwszą widziałam.

1. Alexander Hamilton - książka, gdzie główny bohater jest ,,chłopcem do bicia".

A tą piosenkę akurat lubię, może nie jakoś specjalnie, ale uważam, że jest całkiem fajna i czasem ją sobie puszczam. Swoją drogą, słyszałam ją na recitalu Kuby Jurzyka jako solówkę.

Najpierw się zastanawiałam kilka minut, czy to pytanie określa płeć postaci i doszłam do wniosku, że nie, by ostatecznie uznać, że i tak do głowy przychodzi mi tylko książka z głównym męskim bohaterem czyli ,,Dawid Copperfield" Dickensa. Pisałam o niej w ulubionych klasykach, ale się powtórzę. Dawid Copperfield jest chłopcem, który urodził się kilka miesięcy po śmierci ojca i przez pierwsze lata był wychowywany przez matkę i służącą. Niestety, jego matka w pewnym momencie wyszła po raz drugi za mąż, a ojczym nim pomiatał, oddał do szkoły z internatem, a po śmierci żony, do pracy w fabryce, gdzie dziecko żyje w bardzo trudnych i nieodpowiednich dla swojego wieku warunkach. I przez większą część tej powieści jest takim chłopcem do bicia, jeśli już nie w kwestiach ,,ekonomicznych", to prywatnych.

2. My Shot - książka, dzięki której powstałeś/aś i chciałeś/aś wszystkim o niej opowiedzieć.

Ta piosenka mi się raczej nie podoba. A to video jest średniej jakości, ale nie chciałam cały czas wstawiać tego samego plakatu.

Nie wiem jak interpretować ,,powstałeś", bo raczej nie czytałam w swoim życiu żadnej książki, która by mnie wyciągnęła z depresji czy coś w tym rodzaju. Ale kiedy przeczytałam pierwszy raz ,,Przeminęło z wiatrem" i ,,Wichrowe Wzgórza" to bardzo chciałam o nich wszystkim opowiadać, ale nikt za bardzo nie chciał mnie słuchać, więc mogłam o tym mówić tylko mamie i cioci.