Leszczyna, czyli shitpost

Emocjonalny Book Tag

Miałam potrzebę napisania shitposta i planowałam obiecany wpis o historii w fantastyce (lub na odwrót), ale że nad takim pseudo-esejem trzeba dłużej pomyśleć, uznałam, że zrobię tag.

Zapraszam do czytania i komentowania, oczywiście możecie odpowiadać razem ze mną :)

Pamiętajcie też, że to moje zdanie, a Wy możecie mieć inne, możemy o tym dyskutować, ale nie próbujcie zmieniać mojego, bo ja też nie aspiruję do zmieniania Waszego ;)

1. SZCZĘŚCIE -książka, która poprawiła Ci humor

Chciałabym powiedzieć, że ostatnio takimi książkami była cała seria o Ani z Zielonego Wzgórza, ale prawda jest taka, że te książki są w równym stopniu smutne, co wesołe, więc raczej ich fragmenty poprawiały mi humor niż cała saga. Chyba ,,Ania ze Złotego Brzegu" jest najbardziej sielska, chociaż ma też parę trudnych wątków, które dostrzegłam dopiero po latach.

2. SMUTEK -książka z bardzo smutnym wątkiem

Jedną z najsmutniejszych książek, jakie znam jest ,,Baśniarz" Antoni Michaelis i niestety muszę zaspoilerować główny plot twist, ponieważ bez jego świadomości to wcale nie wydaje się takie smutne.

Książka zaczyna się standardowo, że główna bohaterka Anna zakochuje się w Ablu, który jest bardzo tajemniczy i o którym nikt nic nie wie (co ciekawe, książka dzieje się w Niemczech, a główny bohater uchodzi za Polaka... którym nie jest). W drugiej połowie książki okazuje się, że chłopak był w dzieciństwie molestowany przez ojczyma, a kiedy uświadomił sobie, że ten zaczyna w ten sam sposób patrzeć na jego małą siostrę, uciekł z domu i wychowywał dziewczynkę sam, kłamiąc, że ich prawny opiekun (chyba matka, ale nie jestem pewna) przebywa za granicą. Dokonał też kilku morderstw, nie pamiętam już kogo zabił, ale prawdopodobnie ludzi, którzy zmusiliby ich do powrotu do ojczyma, być może też samego ojczyma (czytałam to jeszcze w liceum). Okazuje się też, że został męską prostytutką, ponieważ po gwałcie uznał, że ,,i tak już czasu nie cofnie, więc czemu by na tym nie zarabiać" i ogólnie miał bardzo wypaczoną psychikę i podejście do seksualności. Opisy tego są naprawdę straszne i przejmujące i jest to chyba najbardziej gorzka i ponura młodzieżówka, jaką czytałam, w której nie ma praktycznie nic słodkiego i pozytywnego, i nawet ten główny wątek miłosny jest bardzo melancholijny. ,,Baśniarz" obiektywnie bardzo mi się podobał, ale nie wyobrażam sobie, żeby po raz drugi przeczytać tę książkę, bo jest zbyt porażająca i przygnębiająca.

Końcówka też jest tragiczna, ponieważ głównym celem Abla jest doczekanie do osiemnastych urodzin, kiedy będzie mógł zostać legalnym opiekunem siostry. Niestety, dzień wcześniej na jaw wychodzi jego łamania prawa i morderstwa i po chłopaka przyjeżdżają służby, a on się zabija, nie chcąc, żeby jego siostra dowiedziała się o tym, co zrobił i musiała żyć z piętnem brata skazańca. Z tego co pamiętam, rodzice Anny przygarnęli potem tę dziewczynkę.

A książkę kończy opis odczuć Anny, która wyobraża sobie alternatywną rzeczywistość, w której Abel zostaje odratowany, trafia do więzienia, gdzie chodzi na terapię, a ona cały czas na niego czeka. Potem bierze z nim ślub, mają dzieci,itp. Bohaterka postanawia, że będzie sobie to wyobrażać do końca życia, że stworzy w głowie ich alternatywną historię, dosłownie każdy dzień związku, i w tym momencie zostałam ostatecznie zabita psychicznie.

3. ZŁOŚĆ -książka, w której jeden z bohaterów Cię denerwował