Akurat niedługo po tym jak napisałam, że Wattpad nie promuje na głównej stronie zbyt ciekawych rzeczy, tylko te, które mają najwięcej gwiazdek i wyświetleń, moja strona zaczęła wariować i przed kilka dni nie widziałam na niej nic. Potem się okazało, że to po prostu kolejna aktualizacja. Pewnie wszyscy wiedza jak to wygląda, ale powiem to - nie, nie spełnili moich oczekiwań, żeby bardziej zwracać uwagę na początkujących twórców i w ogóle na gust użytkownika.
O ile na tamtej stronie były pokazywane opowiadania na zasadzie ,,podobne do"(nawet jeśli często Wattpad polecał mi samą siebie) i użytkownicy, których obserwuję, tak teraz widzę same fanficki z gwiazdami k-popu i erotyki.
Do tego opcja ,,Try something new", gdzie oczywiście też są polecane tego typu historie... Czy to ma rozszerzać moje horyzonty? Czy jest szansa na to, że osoby czytające na co dzień fanficki o byciu porwaną przez BTS/OneDirection(nie obrażając tych zespołów i normalnych fanów) w takim przypadku zobaczą np. opowiadanie historyczne?
Do tego sam wygląd strony jest teraz strasznie brzydki.
I boli mnie to, bo sama bardzo długo nie chciałam nawet myśleć o publikowaniu na Wattpadzie, spodziewając się właśnie poziomu typowych screenów z Hejted: Wattpad. Potem okazało się, że jest tu sporo interesujących prac, które spokojnie mogłyby zostać wydane - i to zarówno takich, które sobie zapracowały na popularność, jak i tych, które nie mają mnóstwa wyświetleń, ale są dobre i wartościowe. Teraz bym się pewnie nawet nie zarejestrowała, zrażona twarzami celebrytów atakujących z głównej strony.
W dodatku denerwuje mnie to, że jeśli chce się poszukać czegoś do czytania na dany temat w innym języku, to trzeba się wysilać i kombinować, a teraz Wattpad normalnie pokazuje prace po angielsku, tylko że płatne.
Chyba przestanę wchodzić na stronę główną i ograniczę się do stalkowania ludzi na kanale informacyjnym.
Re-upload studencki:
Mam do zrobienia pierwszy w tym roku referat, na szczęście, odwołali nam najbliższe zajęcia, więc mam to dopiero na za dwa tygodnie.
Zajęcia z mitu trojańskiego coraz bardziej zachęcają mnie, żeby zabrać się za własną reinterpretację, ale to dopiero za jakiś czas.
I żeby nie było, bo ja sama piszę dwa fanficki z czego jeden jest właściwie moją ,,największą" pracą, jeśli chodzi o długość i poziom akcji, i nie zgadzam się z opiniami, że jeśli piszesz fanfiction to się nie rozwijasz i nie wymaga to kreatywności, bo naprawdę poświęcam sporo czasu rozmyślając jak coś opisać, żeby to miało ręce i nogi i nie było niezgodne z kanonem, znam też bardzo dużo dobrych fanfiction...
Ale jednak nie jestem przekonana do fanficków o prawdziwych ludziach, zwłaszcza takich, które robią z nich porywaczy i gwałcicieli, a do tego często są niezgodne z regulaminem Wattpada.
CZYTASZ
Leszczyna, czyli shitpost
De TodoCzyli shitpost, tworzony jedynie po to, żebym mogła się wygadać na temat rzeczy, które nie interesują ludzi z mojego otoczenia. Mogą pojawić się ciekawostki, tagi, anegdotki, pseudo-recenzje i nominacje, ale w to ostatnie wątpię. Ogólnie zbiór luźny...