Klucz!

22 4 0
                                    

W końcu weekend. Przez ostatnie dni nic się nie działo. Starałam się chronić brata i czytałam jak najwięcej dziennika. Boris pisał głównie o mnie. Nawet nie wiedziałam, że tyle wie o mojej osobie. Zwracał uwagę dosłownie na wszystko. Wie, że lubię rzodkiewkę na przykład i jem dużo sera żółtego, ale tylko żółtego, bo twarogu nie. Chyba, że tej firmy:

Aż mnie gastrofaza dopadła na samą myśl o jedzeniu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Aż mnie gastrofaza dopadła na samą myśl o jedzeniu. Ostatnio prawie nic nie jem. Pewnie ze stresu...

Dzisiaj mama poprosiła mnie o ugotowanie obiadu, bo ją noga swędziała. Przesiaduje wieczorami na dworze, to się w końcu doigrała. To ten wredny krwiopijca wyssał z niej czerwoną ciecz. Komar to jest zwierzę... Jak cię nie ujebie, to nie może spać.

Postanowiłam, że zrobię krokiety i zupę buraczaną. Tata lubi buraki. Szkoda, że wujka tak nie lubi.

- Co robisz? - Dziadek Teofil wszedł do kuchni tanecznym krokiem.

- Trzymam buraka. - pomachałam warzywem, aby zauważył i wtedy zauważył. Gdybym nie pomachała, to dalej by nie widział.

- Aha. Fajna piosenka, co nie? - obrócił się i kręcił tyłkiem.

- Jaka piosenka? - zdziwiłam się, bo nic nie słyszałam.

- A, faktycznie. Przypomniała się tylko mi. Ty nie możesz jej wtedy słyszeć.

Zawstydzony zrobił taką minę:

Następnie opuszczając kuchnię minął się z wujkiem Haroldem

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Następnie opuszczając kuchnię minął się z wujkiem Haroldem.

- Co tam młoda? O, burak - zauważył.

- Mhm...

- Szczerze ci powiem, że ten Kevin to kawał skurwiela jest. - mówiąc to uniósł górną wargę.

- Jak to? - mój narząd pompujący krew zaczął nawalać bardziej niż po kawie.

- Słyszałem jego rozmowę przez telefon. - był wkurzony, ale też zmartwiony jednocześnie. - Mówił, że mógł tam nie iść, bo jacyś ludzie go pobili. Powiedział też, że przecież Paris miał mu dać obstawę.

Koniara Cwaniara Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz