- Przepraszam, ale weź przeczytaj to - szukałyśmy najważniejszych momentów.
24 marca 2020
Pokłóciłem się dziś z Cindy. Podwalała się do mnie, głupia. Kiedy ją odepchnąłem rzuciła się na mnie. Wpadła w furię i dusiła mnie poduszką. Jakaś chora. - faktycznie nawet na jej zdjęciu z facebooka widać w jej oczach szaleństwo:Bałem się jej. Powiedziałem, że nie mogę z nią uprawiać stosunku płciowego, ponieważ jest dziewczyną kumpla, a poza tym jestem zakochany w Dianie. Zagroziła, że powie jej wszystko o Kevinie w takim razie jak z nią tego nie zrobię. Rzekłem STOP i byłem asertywny. Wtedy krzyknęła, że zabije mnie i ją. Zabije Dianę. Musiałem jej teraz pilnować.
- A więc to Cindy? Próbowała zabić twojego brata i mnie? - miałam taką minę jak ten chińczyk:
Naszła mnie wtedy ochota na kebaba, ale mama na obiad schabowe robiła.
- Musimy mieć z nią pogadankę. - warknęłam.
- To nie jedyna osoba, która może mieć z tym coś wspólnego. Przepraszam. Nie przeczytałaś całego dziennika. Nie wiesz tego.
- Zostajesz dzisiaj u mnie na obiad?
- Nie lubię obiadu. Najgorsze danie, wybacz - odpowiedziała.
- Schabowe będą.
- Z chęcią zjem.
🐴🐴🐴
Siedzieliśmy przy stole czekając na jedzenie, gdy w drzwiach pojawili się oni:
CZYTASZ
Koniara Cwaniara
AçãoNieważne co by się działo, Diana zawsze znajduje wsparcie w koniach, które są jej najlepszymi przyjaciółmi. Jednak gdy w jej ręce nieprzypadkowo wpada dziennik szkolnego bad boya, a na jaw zaczynają wychodzić brudne sekrety, konie już nie są takie s...