- Gdzieś ty była?! - Wrzasnęła matka Małgorzata, gdy weszłam do domu.
Przywitała mnie w drzwiach z nimi:
Nim:
I nim też:
A nawet nią, bo przyszła do dziadków:
I z nią:
CZYTASZ
Koniara Cwaniara
БоєвикиNieważne co by się działo, Diana zawsze znajduje wsparcie w koniach, które są jej najlepszymi przyjaciółmi. Jednak gdy w jej ręce nieprzypadkowo wpada dziennik szkolnego bad boya, a na jaw zaczynają wychodzić brudne sekrety, konie już nie są takie s...