Rozdzial 25

344 35 17
                                    

Time skip około 2h

Per Karol

Gdy Kostek wyszedł już z mojego domu zaczęło mi się nudzić. Chciałbym czymś wypełnić puste w sercu ale nie istnieje żadna taka rzecz która to serce wypełni. Ciekawe co Hubert teraz robi? Mam nadzieję że jest bezpiecznym miejscu i nic mu nie grozi. Zawsze będę się o niego martwił , bezpieczny jest tylko w moich ramionach. Usiadłem na kanapie i zacząłem myśleć o nim. Nie wiem czego boję się bardziej, spotykać go gdzieś przypadkiem czy nie widzieć go nigdy więcej? Niewyobrażam sobie tego jak na ulicy przechodzimy obok siebie jakbyśmy się nie znali. Nigdy nie znajdę takiego idealnego chłopaka jaki on był. Gdyby ktoś mnie spytałco to jest szczęście, zacząłbym opowiadać o nim. On ma takie złote serce i najgorsze jest to że naprawdę myśli że mógłbym go tak potraktować. Chciałbym teraz do niego pójść gdybym wiedział gdzie jest. Wiem że jeśli do niego zadzwonię lub napisze to on mnie zablokuje. Muszę mu wyjaśnić tą całą sprawę, przez te kłamstwa wyszło to czego nie chciałem. Z moich oczu zaczęły lecieć łzy a w mojej głowie jedynie pokazywały się wspomnienia z nim. Pamiętam jak pierwszy raz go ujrzałem. Był wystraszony i chciał być najdalej odemnie. Pierwszy pocałunek w samochodzie będzie pamiętać na zawsze. To dzięki niemu jestem zupełnie inny, tyle mu zadźwięczam, nigdy był nie powiedział że złamę jego diamentowe serce. Po chwili mój telefon zaczął wibrować, wziąłem go do ręki i zdziwiłem się. Co się stało że Piotrek do mnie dzowni? Tak długo ze sobą nie rozmawialiśmy a on dalej ma mój numer telefonu? Po chwili jednak odebrałem

- siema, jak dawno nie gadaliśmy - przywitałem się

- spierdalaj z tym przywitaniem - usłyszałem

-co się stało?

- jak mogłeś tak potraktować Huberta? - spytał wkurzony

-czyli on jest u ciebie?

- niech Cię to nie interesuje kurwo

-Posłuchaj wiem że pewnie mi nie uwierzysz ale naprawdę nie zdradziłem Huberta i nigdy bym tego nie zrobił - wyjaśniłem

- kurwa przestań się bronić bo on mi mówił co widział i słyszał, wiesz jak on się teraz czuję?!

- ja z tym chłopakiem pisze bo od miesiąca jestem z Hubertem w niebezpieczeństwie

- co? - spytał zdziwiony

-gang Maćka znów chce mnie zabić ale dzięki właśnie temu chłopakowi właśnie jeszcze nas nie zabili - wyjaśniłem

- i to ma być wytłumaczenie że bawiłeś się z jakimś kolesiem w łóżku?!

- kurwa z nikim oprócz Huberta nie spałem

- i ten typ tak o kurwa mówił do ciebie kotku, kochanie? - spytał wkurzonym głosem

- tak bo ten chłopak jest pierdolniety ale ja nic do niego nie czuję, błagam chociaż ty mi uwierz

- nie wiem jakoś mi tu śmierdzi

-jedynie chce aby Hubert nigdy nie wychodził  ani nic, pilnuj aby był bezpieczny

- będę o to się nie martw Karol kurwo Kuter

- dalej mi nie wierzysz? - spytałem

- jak widzisz nie

- okej... a jak się czuje Hubert?

-pomyśl jak on ma się czuć? Kurwa włącz swój mózg na chwilę i pomyśl

- naprawdę uważaj na niego

- będę się nim lepiej zajmować niż Ty

- co? - spytałem

-uszy się myje a nie trzepie o wannę

- kurwa co się z tobą stało że taki jesteś?

- ty lepszy nie jesteś, już koniec rozmowy czy chcesz jeszcze o czym pogadać?

- później do ciebie napisze

- zastanowię się czy Ci odpisze

- dobra, siema

- siema - rozłączył się

Od kiedy Piotrek ta się odzywa? Zawsze on był spokojny i nie mówił takim tonem. Jeśli on myśli że teraz może podrywać Huberta to się grubo myli.

🤪 Dzięki porwaniu DxD cz. 2 🤪Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz