just killed a woman, feeling good |MCYT one-shots|

tommy and tubbo [sunsets]

Minecraft World AU

__________

Witchery latały wszędzie szerząc destrukcję i zniszczenie. Niektórzy próbowali jeszcze walczyć, a niektórzy leżeli czekając z goryczą na śmierć, która zabrała już część ich przyjaciół.

Tommy siedział zmęczony na wzgórzu, obserwując upadek państwa, które tak kiedyś kochał. Zacisnął rękę na torbie z dyskami, które w końcu udało mu się odzyskać.

- Tubbo, pamiętasz te wszystkie zachody słońca? - blondyn uśmiechnął się lekko na wspomnienie tego cudnego widoku. On i Tubbo naprzeciwko czerwonego nieba. W tych chwilach nic nigdy się nie liczyło. Była to chwila tylko i wyłącznie dla nich. Czuli jakby piękno, które stworzył świat, było przeznaczone tylko dla nich. Dla dwójki zniszczonych dzieciaków na których śmierć czekała na każdym kroku. Bo tym właśnie byli. Dziećmi, które nie mogły nacieszyć się młodością, dziećmi, których los i ludzie potraktowali zbyt okrutnie.

Tommy zatopił swoją dłoń w czekoladowych włosach drugiego, przytulając go mocniej do siebie chcąc chronić go przed ewentualnym zagrożeniem.

- Ciekawe co teraz robi Techno. Może gdzieś tam leży - rozglądnął się po pobojowisku, ale jedyne co zdołał dostrzec to broniącego się ostatkiem sił Dreama. Uśmiechnął się smutno.

- Wiesz, kiedyś naprawdę miałem go za przyjaciela. Ale nie wiń mnie. Byłem zdesperowany - zaśmiał się nerwowo - Doskonale wiesz, że tylko ciebie naprawdę kocham, prawda Toby?

Przytulił mocniej ciało chłopca.

- Toby? - spojrzał w jego martwe oczy, a ból rozdarł mu serce - Ah, zapomniałem że nie żyjesz.

Łzy spłynęły po jego policzkach, ale on jakby to ignorując pocałował delikatnie czubek głowy starszego i uśmiechnął się do niego ciepło. 

- W końcu odpoczniemy, co nie? - spojrzał na ciemniejące niebo - Nasz ostatni zachód -warga drżała mu na tyle, by nie mógł już nic mówić.

Umarł z szeroko otwartymi oczami, zachwycając się pięknem tak okrutnego świata.

________

It goes: all my troubles on a burning pile~

All lit up and I start to smile~

If I, catch fire then I change my aim~ 

Throw my troubles at the pearly gates~

tego słuchałem pisząc wam ten rozdział lmao 

audio macie na dole jakby ktoś chciał wbić się w mój vibe

-julek