Among Us AU
(i wiem, wiem jest to mcyt ale uwielbiam 5upa i tubbo a nigdy nie grali razem w mc-)
__________
Ciche nucenie było dobrze słyszalne w pustej sali. Spokojna melodia całkowicie nie pasowała do makabrycznej sceny.
Tuż przy łóżku lekarskim leżało zmasakrowane ciało w fioletowym skafandrze kosmicznym, które Tubbo próbował wepchnąć pod wyżej wymieniony mebel.
5up wpatrywał się w to z przerażeniem.
- To ohydne. Mógłbym przysiąc, że widziałem jej jelito - rzucił unosząc się nad młodszym, który nawet nie spojrzał w jego stronę. Choć nawet jakby by to zrobił i tak by nic nie zobaczył.
- Nie musisz tu ze mną siedzieć, wiesz? Chyba że to jest jakaś twoja zemsta, za to że cię zabiłem - młodszy stanął z powrotem w pionie zadowolony z wykonanej pracy. Zostało mu jeszcze 2 minuty nim drzwi do Med Baya się otworzą. Mimo tego co właśnie zrobił wyglądał na całkowicie opanowanego, a nawet, można by rzec, szczęśliwego.
- Jesteś cholernym psychopatą Toby - stwierdził starszy, a chłopak spojrzał w jego kierunku z podekscytowanym wzrokiem i przez jedną, chorą sekundę wydawało mu się, że złapali kontakt wzrokowy.
- Może i jestem - uśmiechnął się wesoło idąc w stronę wenta i nim drugi wybudził się z chwilowego paraliżu, szatyna już tu nie było.
___________
moja wena ma naprawdę pojebany czas by przychodzić. w czasie gdy chce coś napisać, siadam do laptopa i przygotowuję fabułę, zdania nie chcą mi się lepić w jedną całość, a gdy w końcu chce iść spać dostaję nagłego olśnienia lmao
-julek
CZYTASZ
just killed a woman, feeling good |MCYT one-shots|
FanficJak sama nazwa wskazuje one-shots z MCYT. Więcej dowiecie się, wchodząc w rozdział pierwszy.