Minecraft World AU
jest to shot z wydarzeń przed wybuchem l'manburg. uprzedzam tak na wszelki wypadek-
_____
- Will, ja nie chce umrzeć - wyszeptał Jschlatt patrząc na drugiego smutno.
Drugi spojrzał na niego kontem oka, upewniając się, że wszystko jest przygotowane. Nie mógł zliczyć tego ile razy był w tym pomieszczeniu. W miejscu gdzie wszystko mogło się zakończyć. Spojrzał na guzik na ścianie. Przed jego oczami przemknęła destrukcyjna wizja, którą szybko postarał się odgonić.
- Kochanie - starszy podszedł do drugiego i złapał jego twarz w obie ręce uśmiechając się pokrzepiająco - wiem, że to chore, ale by zakończyć to wszystko musisz się poddać. Muszą cię zabić.
- To do dupy - rzucił z przekąsem odwracając wzrok - Dlaczego nie możemy mieć szczęśliwego zakończenia, jak w tych wszystkich gównianych bajkach Disneya?
- Złoczyńców nie spotykają dobre zakończenia, ale nie martw się, nie będziesz długo sam, później do ciebie dołączę, obiecuję.
Johnathan przełknął ciężką gulę w jego gardle i zaciskając oczy pocałował usta drugiego. Był to krótki pocałunek, który starał się oddać cały jego ból, całą nienawiść do siebie, całą bezsilność i całą miłość, którą darzył drugiego.
- Do zobaczenia w pieklę - mruknął w jego usta i odwracając się, ruszył w stronę wyjścia, rozpaczając nad jutrzejszym dniem jego śmierci.
_________
AHHHHH ZAKOŃCZENIE SSIE
autentycznie przed chwilą moje myślenie było jak: "omg, odchodzę z wattpada, nikt mnie tu nie potrzebuje, jedyne na czym im zależy, to moje ff" i potem miałem takie "kurwa, kto będzie pisał twoje ff jak odejdziesz? idź kurwa spać matole"
oh i god, dodaje wam rozdziały niemalże codziennie, jestem za dobry dla was
-julek
CZYTASZ
just killed a woman, feeling good |MCYT one-shots|
FanfictionJak sama nazwa wskazuje one-shots z MCYT. Więcej dowiecie się, wchodząc w rozdział pierwszy.