Minecraft World AU
____________Śmierć – stan charakteryzujący się ustaniem oznak życia, spowodowany nieodwracalnym zachwianiem równowagi funkcjonalnej i załamaniem wewnętrznej organizacji ustroju.
Tak opisał by ją uczony.Śmierć - zbawienie bądź wieczne potępienie. Zjednoczenie się z Bogiem.
Tak opisał by ją katolik.Śmierć - koniec, ulga, wieczny spokój który każdy z nas kiedyś osiągnie, od którego nie uciekniemy.
Tak opisał by ją filozof.A czym śmierć była dla Tommyego?
Codziennością.
Siedząc na zakrwawionej podłodze więzienia, patrzył tępo przed siebie. Nie wiedział, czy krew była z dzisiaj, czy wczoraj. Nie wiedział ile tu siedział, czy cokolwiek jadł i kiedy Dream zdąrzył przed nim przykucnąć. Skulił się lekko krzywiąc z bólu gdy napiął swoje skatowane mięśnie. Otępienie spowodowane wiecznym umieraniem owładnęło jego umysł od dawna, ale dalej miał podstawowe odruchy typu strach przed jego największym lękiem. Mimo faktu, że chłopak rozpadał się powoli, znikając gdzieś daleko, dalej obawiał się starszego. Dalej mimo że tyle razy został pobity, połamany, uduszony, podtopiony na śmierć bał się jej tak samo jak jej powodu. Jak jej pana któremu udało się ją okiełznać.
- Jak się czujesz Tommy? - mężczyzna uśmiechnął się wesoło łapiąc go delikatnie za podbródek by ten na niego spojrzał.
Simons wzdrygnał się wystraszony tym co może się stać, ale nie odpowiedział. Nie musiał. Dream doskonale wiedział jak chłopak się czuje. Wystarczy na niego spojrzeć, by od razu to wyczytać.
- Tommy, odpowiedź. Jak się czujesz?
Młodszy spojrzał na niebezpiecznie lśniące, szmaragdowe oczy których blask mroził mu krew w żyłach i przełykając ciężko ślinę wyszeptał niemal bez emocji.
- Martwy.
_____________
jestem zadowolony z dzisiejszego streama. w końcu dzieje się coś cholernie ciekawego dhushzjdj
-julek
CZYTASZ
just killed a woman, feeling good |MCYT one-shots|
FanfictionJak sama nazwa wskazuje one-shots z MCYT. Więcej dowiecie się, wchodząc w rozdział pierwszy.