Urodziny

654 53 29
                                    

Pov moje:>

Tak, liga jest złoczyńcami i robią jakieś rzeczy, Zuzu np. czasem se coś hackuje, o tym nie mówię bo jestem leniem;>

Ale no, oni są oficjalnie złoczyńcami a nie tylko idiotami z jakimiś chorobami psychicznymi zamkniętymi w jednym domu xD

Tak tylko dla zauważenia, bo oczywiście wpadłam na pomysł paru rzeczy do zrobienia, ale nie co w międzyczasie, więc... Jak nie wpadnę na jakieś pomysły to pewnie będzie skip time qwp

- pov Tomu -

Upewniłem się że Izu śpi, to już dziś, ale się cieszę, jego pierwsze urodziny tutaj! Kurogiri ma zasadę, że w urodziny pozwala coś zrobić, osobie która je ma. Ja na przykład od 13 roku życia prosiłem o pozwolenie żeby się trochę napić. Może i tego żałuje, bo jestem uzależniony, ale jednak!

Z osób tutaj poza Zuzu, tylko Himiko i Shuichi nie mieli urodzin, ale wiedzą jaka jest zasada, ala prezent od Kuro. Himiko mówiła że na jej osiemnastke wszyscy się upijemy i będziemy mieć imprezę na plaży.

---

Kazałem mu spać od 17, zapewniając że od północy przez 24 godziny nie będzie mógł 😇 i tak też się stało. Wybiła 00.00 a wszyscy wbili krzycząc żeby się obudził, chociaż chciał nas wszystkich zabić, walnął mnie poduszką bo byłem najbliżej i znowu się kładąc przycisnął ją do swojej twarzy, próbując powiedzieć 'Dajcie mi spać'.

J: Eee nie?

D: Wstawaj śpiochu!

M: *Cały się zakrył kołdrą mając na nas wyjebane i chyba próbując zasnąć.*

S: Spałeś 7 godzin, nie narzekaj!

M: Spałem 6 godzin! Naucz się liczyć!

Racja.. Zasnął dopiero jakoś po 18.... No ale.

D: Wstawaj z wyrka, albo użyjemy siły!

M: (Klasyczny starszy brat, co?) Nie, daj mi spa- *Razem z Dabim mu przerwaliśmy, on go złapał za nogi a ja pod pachy, reszta poza Kuro i Togą, która trzymała tort pomogła nam go podrzucać. Oczywście cały czas krzyczał, wiercił się i przeklinał, klasyczny Zuzu gdy robi się coś wbrew jego woli 😇*

T: Czy oni nie walną nim o sufit?

K: Nie.

T: Jesteś pewien..?

K: Nie...

Gdy podrzuciliśmy go całe 15 razy wszyscy poza mną go puścili, potrzebował pomocy żeby stanąć na nogi, tylko dlatego ja trzymałem go pod pachami.

Gdy udało mu się utrzymać na nogach i wyrwać z moich rąk to zdmuchnął świeczki, Kuro zaproponowała aby otworzyć prezenty i zjeść ciasto w salonie. Chciał wrócić do łóżka, ale nie ma tak łatwo, nie w urodziny! 😤

---

Wszyscy wybuchli śmiechem gdy nagle się rozbudził jedząc jak małe dziecko słodkie ciasto, oczywiście siedział między moimi nogami, a obok nas Himiko i Dabi, dziewczyna też jakimś cudem zjadła kawałek.

S: *Powiedziałem mu bliżej ucha wiedząc że większość nas słyszy.* Na osiemnastke dostaniesz odemnie wyjątkowy prezent~ *Położyłem głowę na jego ramieniu gdy wcinał ciasto*

M: Co takiego? Jakąś grę?? *Poczułem zażenowanie że nie zrozumiał o co mi chodziło.*

S: Dowiesz się w swoim czasie.. ~

Castle On The Hill część 1 [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz