- pov Zuzu -
Minęło parę dni, oczywiście mój zazdrosny chłopak nie przepadał gdy byłem sam na sam z Togą, ale z drugiej strony starał się nie pokazywać tego nikomu, dobrze wiedział że jestem gejem, a Himiko mimo wszystko nie była w moim typie.
Udało nam się jeszcze bardziej zbliżyć, aż pewnego dość ciepłego dnia przyszło coś do Himiko, a ta mnie porwała do swojego pokoju..
T: Przyszły! *zamyka drzwi*
M: Co niby- Aaaa... Boje się co z tego wyjdzie, Himi>^<
T: Jeśli będziesz się czuł niekomfortowo czy coś to będziesz mógł się przebrać, to nie wyzwanie przecież.
M: Jasne, dobra, która jest moja?
T: Eee.. Ta *podała mi spódniczkę, na szczęście nie była krótka, była luźna i prawie sięgała kolan, ja miałem większą, ponieważ jednak nie mam w cięcia w tali ani nic więc... *
M: Nie mogę jej założyć na swoje spodenki, prawda?
T: Pff raczej nie, są za długie, ale mają w zestawie spodenki do połowy ich długości jak chcesz, możesz je założyć, wiele osób tak robi.
M: Jasne.
Przebraliśmy się, oczywiście nie patrząc na siebie nawzajem i oboje mieliśmy te spodenki.
Toga wskoczyła na swoje łóżko i poprawiła mi koszulkę żeby dobrze leżała, sama miała na sobię crop top, który zakrywał pasek od spódnicy.
T: Wyglądasz uroczo w niej, jak się czujesz?
M: Dość dziwnie.. Jakbym miał na sobie jeszcze większy t-shirt, czy coś? A pod nim spodenki.
T: To.. Chcesz tak wyjść czy sobie odpuszczasz?
M: Hmmm~ *uśmiechnąłem się szyderczo* reakcja chłopaków może być cudowna~
T: A co powiesz na to żeby ten t-shirt Shiga włożyć do spódnicy?? Będziesz lepiej wyglądał.
M: Tak myślisz?
T: Yhym~
Włożyłem koszulkę jak proponowała, dawno nie nosiłem własnych koszulek -w-
Zeszliśmy na dół zachowując się 'normalnie'. Chłopaki śmiali się, byli zszokowani, a Dabi pytał się co mi zrobiła, oczywiście nie wyśmiewali się ze mnie, tylko pomysłu założenia tych samych spódnic.
Cały czas mnie zastanawiało czy widziałem wcześniej zarumienionego Tomurę. Próbował wykrztusić z siebie 'W-wyglądasz uroczo.. ~' ale wtedy wszyscy się śmialiśmy. Taka jest 'energia' w naszym domu.
Oczywiście niedługo po tym zaczął gonić mnie i Himiko bo się przebieraliśmy w jednym pokoju. Za 'karę' miałem siedzieć do końca dnia w spódniczce-w- a planowałem się po tym przebrać...
Najgorsze było to że nie mogłem się na niego 'obrazić' robiąc się w kulkę, bo wtedy by widział te ala spodenki pod spódnicą, więc musiałem siedzieć nawet normalnie, cały dzień.
Odkryłem nowy sposób wkurzania go! Na fotelu gameingowym nie mógłby za mną tak o usiąść, dlatego też zacząłem grać na komputerze, ja uzależniony od gier?? Ależ skąd.
Jako że byłem w spódnicy, bał się przekroczyć granice i nie mógł mnie podnieść z fotela. Tak też go wkurzyłem cały wieczór, ale każdy musi się kiedyś zmęczyć, więc wyłączyłem go. Tomu nadal siedział na moim łóżku czekając aż skończę.
M: Idiota.
S: Tak, wiem że mnie kochasz.
M: Skończył się dzień, więc mogę się już przebrać. *ziewnąłem, serio byłem zmęczony*
CZYTASZ
Castle On The Hill część 1 [ZAKOŃCZONE]
FanficJestem Midoriya Izuku, mam 14 lat, a to jest mój ostatni dzień na tym świecie.. może odrodzę się z indywidualnością? A może poprostu zaznam spokoju? Nie wiem, ale mimo wszystko będzie lepiej niż tu. Zdjąłem swój plecak oraz buty, byłem w mundurku s...