~ Hubert ~
Obudziłem się... Pod Karolem? Co? Karol na mnie leżał, i to tak, że nie mogłem się ruszyć. Próbowałem go obudzić ale to nic nie dawało. Rozejrzałem się po pokoju. Wszyscy nadal śpią. No czyli nie mogę się wydrzeć. Nie, chwila. Brakuje Pauliny.
Leżałem i obmyślałem taktykę, jak obudzić Karola bez budzenia wszystkich, ale nagle brakująca osoba weszła do pokoju, stanęła i patrzyła się na mnie.
- Oo, Hubi, jak tam noc minęła? - zaśmiała się.
- On jest ciężki. Weź go obudź - powiedziałem podirytowany.
- Czekaj, pójdę po wodę.
Po dwóch minutach wróciła z pełną szklanką. Zdałem sobie sprawę, że jeśli obleje Karola, to obleje też mnie.
- Nie, czekaj - powiedziałem - Nie oblewaj go.
- Wolisz spać pod Skuterem? Okej - zaśmiała się znowu.
- No dobra, oblewaj go - zdecydowałem.
- CO SIĘ DZIEJE- krzyknął Karol gdy tylko woda dotknęła jego twarzy.
Paulina się zaśmiała, Doknezianki się obudziły, a Karol odskoczył ode mnie, więc w końcu mogłem wstać.
- Dzięki - powiedziałem do Pauliny.
- Spoko, zawsze do usług - zaśmiała się i puściła oczko do reszty Doknezianek. Okej?
No więc skoro nikt już nie spał to każdy się poszedł ogarniać. Oczywiście pokój dzieliłem z Karolem, więc postanowiłem spytać go o tą sytuację.
- Karol...? - zacząłem niepewnie.
- No?
- Dlaczego na mnie leżałeś rano?...
Zestresował się. Co prawda on się tak nie czerwieni jak ja, ale ja doskonale umiem poznać, kiedy się stresuje.
- Nie wiem, musiałem to zrobić przez sen - mówił zmieszany.
Dziwnie się od wczoraj zachowuje. Jest przy mnie czasem taki trochę jakby spięty? Nie wiem jak to dobrze wytłumaczyć.
- Aha, no spoko - zaśmiałem się nerwowo i podrapałem się w kark - Dobra, ale już chodź, zaraz nagrywamy.
- Uu, a co?
- Twistera.
- A, okej...
~ Karol ~
Zeszliśmy na dół do dziewczyn, które już rozstawiły wszystkie sprzęty i grę.
Było koks, dopóki nie wylosowałem czegoś, przez co z Hubim nasze twarze dzieliły dosłownie milimetry. I nie dało się ruszyć. Chociaż w jego oczach widziałem zwykłą radość z zabawy. Ja czułem się mega niezręcznie. Wpatrzyłem się w oczy Hubiego. Były piękne. Takie niebieskie i pełne szczęścia. Po chwili otrząsnąłem się z tego dziwnego stanu i była moja kolej aby zakręcić kołem.
- Usta na usta Huberta - powiedziały jednocześnie Doknezianki. Co?
- Jakim cudem? - spytałem zestresowany.
- No patrz - pokazały mi koło, faktycznie, był tam taki napis. Doklejony oczywiście przez nie.
Więc niechętnie przybliżyłem się do niego i pocałowałem go lekko.
Gdy się od niego oderwałem, spojrzałem na nie, a one stały jakby zobaczyły właśnie ducha.
- No co? - spytałem.
- To był żart... - powiedziały niepewnie i cicho.
Kurwa. Jakim ja jestem idiotą. Popatrzyłem na Hubiego, on też patrzył na mnie dziwnie. Po chwili uśmiechnął się do mnie lekko.
- No to co słoneczka - zwróciła się Tosia do kamery.
- To na tyle w tym odcinku.
- Zostawcie łapkę w górę, suba i dzwoneczek, żeby nie pominąć najnowszych filmów.
- Paa - pożegnały się chórkiem.
Wyłączyły kamerę i wyszły z pokoju mówiąc:
- My może zostawimy was samych...
- Przepraszam - zacząłem - Nie załapałem żartu i...
- Spokojnie Kari - przerwał mi Hubert.
- Ale-
- W sumie to... - powiedział zamyślony i pokładził mnie po policzku - W sumie to mi się podobało - dokończył swoją wypowiedź i wbił się w moje usta. Oddałem pocałunek. Zaraz jednak oderwał się ode mnie.
- P-przepraszam, nie powinienem tego robić - powiedział, a łzy napływały mu do oczu. Wstał i wybiegł z domu.
- Ale Hubi... - szepnąłem za nim, mimo że wiedziałem, że mnie nie usłyszy. Skuliłem się i przytuliłem do moich kolan. Dlaczego? Czy ja coś do niego czuję? I czy on coś czuje do mnie...
- ONA ROZKŁADA SZYBKO NOGI, JAK Z IKEI SZAFKA - nagle rozbrzmiał żabson z głośnika.
Poszedłem szybko na górę, skąd rozbrzmiewała muzyka.
- Nie za głośno ta muzyka? - spytałem.
- Sorkii - zaśmiała się Tosia - Chciałam rozluźnić atmosferę.
- Aha ok XD - sam nie wiedziałem jak zareagować.
- Dobra lepiej poniegnij za Hubim - zaproponowała.
- Skąd wiesz, że uciekł?
- Widziałam przez okno - odparła i praktycznie wypchnęła mnie z pokoju dając mi wyraźnie znać, że mam za nim iść.
![](https://img.wattpad.com/cover/259059289-288-k528398.jpg)
CZYTASZ
To wszystko przez widzów! DxD [ZAKOŃCZONE]
Fanfiction⚠DxD⚠ ⚠Sceny 18+⚠ ⚠Przekleństwa⚠ Pewna grupka yaoistek, dodaje Karola i Huberta do grupki na messengerze. Przez kilka miesięcy "Doknezianki" planują, jak sprawić, aby DxD było prawdziwe. Pewnego dnia, dziewczyny wprowadzają swój plan w życie... tak...