~ Karol ~
Siedzieliśmy całą czwórką w salonie i oglądaliśmy jakiś film, kiedy to nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. Wstałem więc niechętne z kanapy i poszedłem otworzyć.
- No siema - powiedziała Natalia.
- Hej? - przywitałem się niepewnie - Co wy tu robicie? - spytałem gdy zobaczyłem, że z tyłu stoi jeszcze Hubert.
- Przyjechaliśmy odwiedzić przyjaciół - uśmiechnęła się niewinnie.
- No... Okej... Wchodźcie - wpuściłem ich do środka - Czemu mi nic nie napisałeś? - spytałem szeptem kiedy Natalia, Zuza, Wiktoria i Tośka zajęły się sobą.
- Myślisz, że bym ci nie napisał gdybym wiedział? - odszeptał mi.
- No okej. Wiesz może co mniej więcej planują?
- No nie. Przecież by mi nie powiedziała.
No więc usiedliśmy na kanapie i kontynuowaliśmy oglądanie filmu.
- Chłopakiii - uśmiechnęła się niewinnie Zuza gdy film się skończył.
Popatrzyliśmy się na nią pytającym wzrokiem.
- Zagramy w butelkę? - spytała z nadzieją. Chociaż w sumie brzmiało to bardziej jak rozkaz niż pytanie.
- Nie - powiedzieliśmy stanowczo.
- Tak - próbowały się z nami kłócić.
- Nie ma mowy - zdenerwowałem się.
- No prosimyy - nie dawały za wygraną.
- Nie i koniec kropka - odpowiedział za mnie Hubert.
- Zrobimy wam naleśniki - próbowały nas przekupić.
- Sami sobie możemy zrobić - nie poddawałem się.
- Ale my robimy najlepsze - uśmiechnęły się chytrze.
- Nie będziemy się całować za naleśniki. Koniec kropka - zakończył dyskusję Hubert. Popatrzyłem się na niego wzrokiem w stylu "DZIĘKUJĘ, ŻE TO POWIEDZIAŁEŚ".
Dziewczyny na te słowa zrobiły obrażone miny, skrzyżowały ręce na klatce i usiadły wkurzone na kanapie. No sory ale nie ma tak. Jesteśmy dwa razi starsi i nie mamy zamiaru się ich dłużej słuchać.
CZYTASZ
To wszystko przez widzów! DxD [ZAKOŃCZONE]
Fanfiction⚠DxD⚠ ⚠Sceny 18+⚠ ⚠Przekleństwa⚠ Pewna grupka yaoistek, dodaje Karola i Huberta do grupki na messengerze. Przez kilka miesięcy "Doknezianki" planują, jak sprawić, aby DxD było prawdziwe. Pewnego dnia, dziewczyny wprowadzają swój plan w życie... tak...