- Naprawdę musimy już jechać? - spytały dziewczyny Hubiego.
- Miałyście zostać do końca lipca, musicie - odpowiedział im smętnie.
- To był najlepszy miesiąc w moim życiu - powiedziała jedna z nich, a samotna łza spłynęła jej po policzku.
- Mój też - dodała kolejna i również uroniła łzę.
Wszystkie się zgodziły i przytuliły Hubiego. Jutro 31 lipca i musimy wracać do domu. Sam nie chcę wyjeżdżać, ale życie wzywa. Nie mogę zamieszkać przecież z Hubim. Zresztą. Jego rodzice wracają.
- Hubi...? - zacząłem niepewnie gdy wszyscy się odkleiliśmy.
Popatrzył się na mnie pytającym wzrokiem. Już chciałem coś powiedzieć, ale westchnąłem i stwierdziłem:
- Możemy pogadać? Na osobności?
Pokiwał głową na "tak" i poszedł do swojego pokoju, a ja za nim.
- A więc? - spytał.
- Mogę dzisiaj spać z tobą?... - zapytałem niepewnie. Strasznie się stresowałem. Dłonie mi się pociły jak nigdy.
- Mhm - powiedział cicho i chyba się... Uśmiechnął?
- Serio?! Mogę?! - ucieszyłem się jak dziecko. Nie sądziłem, że się zgodzi.
- No jasne, że tak Karol. To ostatnia noc. Przecież jesteśmy przyjaciółmi, nie? Będziemy za sobą tęsknić.
- Mhm... - przytaknąłem. Przyjaciółmi.
- No. To lepiej szykuj się do spania bo jutro wcześnie wstajesz - uśmiechnął się do mnie i wykonał gest jakby mnie wyganiał.
Poszedłem do pokoju gościnnego po swoje rzeczy, a potem do łazienki. Gdy już się umyłem, poszedłem przebrany w piżamę do dziewczyn.
- Pokój gościnny macie wolny. Możecie dzisiaj tam spać - powiedziałem jakby nigdy nic, a one od razu popatrzyły się na siebie chytrze. Poruszyły dwuznacznie z brwiami i zaczęły prawie, że piszczeć - Dobra, już, spokój - uciszałem je.
- Będziecie spać razem awww - rozczulały się.
- Dobra cicho, wy o niczym nie wiecie. Jak zrobicie nam jakieś zdjęcie, to was zabiję. W sumie to i ja i Hubi was zabijemy.
- Pierdol pierdol my posłuchamy - powiedziały obojętnie. Były kurna całe w skowronkach. Mam nadzieję, że nic strasznego nie odwalą.
- Dobra, idę do pokoju. A wy cisza, jak was usłyszę to nie pojedziemy do maka w drodze powrotnej.
- To my mamy władzę nad kierowcą - stwierdziły i wzruszyły ramionami.
- Ale ja jestem dorosły - odparłam stanowczo i poszedłem do Hubiego.
CZYTASZ
To wszystko przez widzów! DxD [ZAKOŃCZONE]
Fiksi Penggemar⚠DxD⚠ ⚠Sceny 18+⚠ ⚠Przekleństwa⚠ Pewna grupka yaoistek, dodaje Karola i Huberta do grupki na messengerze. Przez kilka miesięcy "Doknezianki" planują, jak sprawić, aby DxD było prawdziwe. Pewnego dnia, dziewczyny wprowadzają swój plan w życie... tak...