Pierwsze co rzuciło się Keigowi w oczy po przebudzeniu, to Mayumi. Nie było by to nic dziwnego ani nadzwyczajnego, gdyby nie to, jak wyglądała. Nie spała, patrzyła się tępo w jeden punkt, nawet nie reagując na to, że on się obudził.
Nadal miała tak samo podły humor jak wczoraj. Nie rozumiał jednak czemu. Czemu nagle zaczęła się zachowywać jakby stało się coś strasznego? Jakby była pod ścianą i nie wiedziała co robić? Czemu wczoraj zadawała mu tak dziwne pytania?
- Mayumi. - Powiedział po cichu i zaczął ją głaskać po włosach. - Zrobię śniadanie dobrze? Ty se leż razem z Yukio. - Uśmiechnął się ciepło próbując jakoś rozluźnić atmosferę. Mayumi odwróciła głowę w jego stronę, kładąc ją na jego torsie.
- Zjemy tu? - Spytała z nadzieją i uśmiechnęła się smutno.
- Jeśli chcesz. - Odwzajemnił uśmiech, ale w porównaniu do niej ciepły.
Przełożył ją powoli na plecy, kładąc po prawej stronie łóżka. Widział, że dziewczyna obserwowała każdy jego ruch. Nawet kiedy już na dole smażył im naleśniki. Jednak jej wzrok nadal wydawał mu się dziwnie pusty i nieobecny.
Usłyszała nagle dźwięk telefonu obok siebie, a na wyświetlaczu zobaczyła numer Momo. Odebrała powolnymi ruchami i znów wbiła wzrok w Takamiego.
- Hm?
- Nareszcie! - Usłyszała wrzask przyjaciółki. - Z Miną, Iidą oraz Shoto próbujemy się do Ciebie dodzwonić od wczoraj! - Shoto?
- Byłam u ojca, a potem... potem byłam zajęta.
- Co to za artykuł?! - Mayumi przymknęła oczy. Wszyscy to widzieli, choć na chwilę o tym zapomniała.
- Taki jak widać. - Nie miała jakoś siły na nic więcej.
- Miałaś z nim porozmawiać i wyjaśnić, a nie uprawiać seks! - Mayumi przewróciła oczami.
- I?
- Jak to "i"?!
- No co z tego? Po prostu mieliśmy ochotę. Potem jak wróciliśmy do domu zrobiliśmy to jeszcze jeden raz.
- Aizawa, co się z tobą dzieje?! - Wrzasnęła na nią wyprowadzona już do reszty z równowagi. - Przypominam Ci, że jeszcze niedawno go nienawidziłaś, a myśl, że macie wspólne dziecko doprowadzała Cię do załamania!
- No i?
- Dobra, wiesz co, za chwilę będę po Ciebie, bo jestem akurat z Miną. Pójdziemy na jakąś kawę, albo herbatę. Musimy Cię wyciągnąć do ludzi, bo nie mam pojęcia co Ci odbija.
- Nie musisz. Zostanę dziś z Keigiem.
- Keigiem? Nie Hawksem? Nie ważne, przyjdziemy po Ciebie. - Mayumi znów na nim skupiła wzrok i dostrzegła, że kończył już naleśniki.
- Nie masz pracy dziś?
- Jest niedziela.
- Aha. - Czyli Keigo też ma wolne.
- Naprawdę się wszyscy martwili wiesz? Nie dawałaś znaku życia i baliśmy się, że coś Ci się stało.
- Przepraszam.
- Czy ty mnie właśnie przeprosiłaś? Dobra, to jest gorsze niż brak znaku życia od Ciebie. Będziemy za chwilę po Ciebie.
W tym samym momencie, gdy Momo się rozłączyła, do pokoju wszedł Keigo z jednym talerzem. Dwóch nie było sensu skoro i tak ją nakarmi. Usiadł obok niej na łóżku, a Mayumi podciągnęła się by usiąść.
CZYTASZ
Moment of Forgetfulness - Hawks x Oc
FanfictionCórka Eraserheada. Tak samo chłodna, tak samo pozbawiona emocji, uważana wręcz czasem za pannę idealną. Jedyne czego pragnie w życiu, to uszczęśliwić ojca, by nigdy nie żałował on swoich decyzji. Jednak jedno wydarzenie burzy cały spokój i harmonie...