53. Wykorzysta

162 9 2
                                    

Krystian

Wieczorem z Pauliną wybraliśmy się na spacer, szliśmy Krupówkami trzymając się za ręce, było jak dawniej i wkońcu nikt nam nie przeszkadzał

- Krystian?

- no co?

- O czym teraz myślisz?

- w sumie to o niczym, tak sobie myślę o nas... brakowało mi ciebie Paulina

- A Ewelina? Myślisz co się z nią dzieje co z dzieckiem?

- Nie... cieszę się, że jestem tutaj z tobą i to mi wystarczy

- Jesteś głodny? Idziemy coś zjeść?

- chodź i nie martw się już niczym, jakoś sobie poradzimy

- wiem, cieszę się że jesteś - poszliśmy na kokację do jednej z restauracji, zamówiliśmy jedzenie i czekaliśmy. Dopiero po chwili zoorientowałem się, że stolik obok siedzi Olgierd z Majką, ale on nie mógł mnie zobaczyć, bo nie mam zamiaru wysłuchiwać jego kazań... zresztą sam przecież jest  nie lepszy i zdradza Łucję

Olgierd

- Olo, co się dzieje? Mówię do ciebie od kilku minut, a ty wogóle mnie nie słuchasz

- Poczekaj, muszę sobie z kimś coś wyjaśnić!

- Olo gdzie ty znowu idziesz?

- Dwie minuty i wracam do ciebie, poczekaj - Podszedłem do stolika gdzie siedział Krystian, on też wstał. Popchnąłem go, tak że usiadł z powrotem na krześle

- co ty odpierdalasz!?

- Sorry ale ty nie masz prawa mi tego wytykać!

- bo co!?

- Bo nie jesteś kurwa lepszy!

- Daruj sobie, to że ja tak robię nie oznacza że ty masz robić dokładnie to samo

- Zostaw go Olgierd...

- Nie odzywaj się Paulina! Z nim rozmawiam!

- No wytłumacz mi to jakoś! Ewelina wie o tym!?

- Nie twoja sprawa!

- Dobra zamknij się nie mam zamiaru cię dłużej słuchać! Zastanów się tylko bo ojcem będziesz!

- No i co z tego!? - wstał uderzając reką w stół i wyszedł ba zewnątrz coś mi nie pasowało i poszedłem za nim. Stanąłem obok niego chwytając za ramię

- Po co za mną chodzisz!?

- Co się stało? Nie cieszysz się że bedziesz tatą?

- niewiem... jedyne co mogę ci na ten moment powiedzieć, że nie czuję już do Eweliny tego samego co wcześniej, rozumiesz? Kocham ją, ale to już nie jest to samo

- A dziecko?

- Daj mi spokój

- Odpowiedz mi na pytanie, przecież to nie jest nic takiego o czym można zapomnieć, co jest Krycha?

- Olo, już mówiłem ty nie jesteś odpowiednią osobą żeby mnie pouczać

- Dobra, ja też zachowuję się jak kretyn zdradzając Łucję, ale nie musisz robić tego samego. Młody jeszcze jesteś serio chcesz stracić tak dużo?

- Dobra skończ, bo zaczynasz już pieprzyć od rzeczy. Poprosru zapomnijmy o wszystkim i tyle

- Ok, ale pamiętaj o jednej rzeczy... Paulina na ciebie nie zasługuje, jesteś świetnym facetem a ona tylko to wykorzysta

- Skończ i chodź się napij... zresztą Majka już pewnie na ciebie czeka

Wszyscy za jednego!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz