26.Porwana?

206 9 2
                                    

Kuba

- Kuba idź pogadaj z tym lekarzem, a ja zostanę tu jeszcze chwilę, może akurat się obudzi
- Jasne - Wyszedłem z sali i poszedłem do lekarza, na szczęście już miał czas i mógł odpowiedzieć mi na kilka pytań
- bo widzi pan my jesteśmy tutaj w sprawie Eweliny, jednej z pielęgniarek
- coś jej się stało?
- Tak, niestety, ale Ewelina została porwana
- Jak to porwana!? Kto to mógł zrobić, przecież to wspaniała dziewczyna
- mamy już pewne podejrzenia, ale może mógłby nam powiedzieć czy zauważył coś dziwnego ostatnio w zachowaniu Ewleiny, niewiem zachowywała się jakoś inaczej?
- Nie, ostatnio nawet miałem wrażenie, że wygląda nieco lepiej, wcześniej to nawet mieliśmy podejrzenia, że ktoś ją bił
- Dlaczego nie zgłosiliście sprawy na policję?
- bo Ewelina nigdy nie chciała, zawsze mówiła że to nic takiego, a my nie mogliśmy się wtrącać w jej życie prywatne
- Dobrze, czy zdarzyło się coś jeszcze?
- Wie pan, jakieś dwa dni temu była taka sytuacja... ale niewiem czy to może jakoś pomóc
- Niech Pan mówi, wszystko może nam pomóc
- a więc tak, dwa dni temu, Ewelina zniknęła na dłuższą chwilę, znaleźliśmy ja dopiero zatrzaśnietą w toalecie, była przestraszona i płakała
- Co powiedziała?
- Że drzwi się zatrzasły i nie mogła wyjść
- w takim razie będę potrzebował nagrań z monitoringu, oczywiście wyraża pan zgodę?
- Tak, jeśli to wszystko to poszedłbym już do pacjentów
- Tak to wszystko

Olgierd

Siedziałem w sali Krystiana, oparty o jego łóżko, nagle usłyszałem jego głos
- znaleźliście ją?
- Poczekaj... najpierw powiedz mi co ty chciałeś odwalić w nocy?
- chciałem...
- Krystian do jasnej cholery! Przecież coś mi obiecałeś!
- Muszę jej pomóc, Olo proszę...
- Przecież my sobie poradzimy, zaufaj nam
- Boje się o nią, bardzo się boję
- Znajdziemy ją, przysięgam ci, że nic się nie stanie, tylko ty już nic więcej nie kombinuj
- Ja chciałem pomóc, a ten kretyn mi coś dał i jestem tak słaby, że...
- Dobrze zrobił, w takim stanie jej nie pomożesz, nikomu nie pomożesz
- Jeżeli coś będziesz wiedział, to błagam cię powiedz mi - spojrzałem na drzwi gdzie stał Kuba, trzymał jakąś płytę w ręce, odrazu zauważył to też Krystian
- Kuba co ty tam masz?
- Nic, to dowód w innej sprawie
- Jeżeli chodzi o Ewelinę to ja chcę wiedzieć...
- Uspokój się, obiecałem, że jak coś będę wiedział to ci powiem
- Chcę wiedzieć teraz! Co jest na tej płycie!?
- Krystian!
- chodź Olo, musimy to sprawdzić, a ty Krystian leż i się nie ruszaj, jak coś znajdziemy to zdzwonimy do ciebie
- Może da mi pan swój numer, to jak będzie chciał wyjść ze szpitala to ja do Pana zadzwonię
- Odwal się chłopie ode mnie!
- Ja tylko chciałem pomóc, przepraszam...
- Już raz tak mi pomogłeś, że dalej tutaj leżę, a moja dziewczyna może teraz umierać! Zadowolony jesteś z siebie?!
- zamknij się już, wie pan ci to narazie nie będzie konieczne...

Wszyscy za jednego!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz